Śniadanie powinno być tak skomponowane, żeby dodać nam energii niezbędnej do działania, pobudzić naszą koncentrację, poprawić samopoczucie o poranku, czyli generalnie zapewnić nam prawidłowe funkcjonowanie w ciągu dnia. Niestety, wielu Polaków, nie zdając sobie z konsekwencji zdrowotnych, pomija ten bardzo ważny posiłek. Inni zaś, przygotowując go, sięgają po produkty, których nie wolno jeść z rana.
Pieczywo tostowe
Tost na śniadanie? Wiele osób dokonuje takiego wyboru. Eksperci żywieniowi ostrzegają jednak przed rozpoczynaniem dnia od jedzenia białego pieczywa tostowego. Znajdziemy w nim związki chemiczne, mające na celu polepszenie zapachu, smaku i wyglądu produktu oraz przedłużenie jego daty przydatności do spożycia. Poza tym, tego rodzaju pieczywo bardzo często jest bogate w tłuszcze trans, cukier i puste kalorie. Sięgając po nie, narażamy się na rozwój nadwagi, otyłości i chorób układu sercowo-naczyniowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Pieczywo tostowe wyprodukowane na bazie mąki pszennej nie przedstawia praktycznie żadnych właściwości odżywczych. Zjedzenie kilku takich tostów na śniadanie może wywołać uczucie senności i zmęczenia, a także sprawić, że szybko znowu zrobimy się głodni. Zdrowszym zamiennikiem wysokoprzetworzonego białego pieczywa jest produkt pełnoziarnisty, bogaty w błonnik pokarmowy oraz cenne witaminy i minerały.
Płatki śniadaniowe
Wielu Polaków w godzinach porannych sięga również po płatki śniadaniowe. Myślimy, że to lekki, a zarazem pożywny wybór. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że bardzo często ten pozornie zdrowy produkt zawiera znaczne ilości cukrów prostych, przez co na krótko pozostawia uczucie sytości i sprzyja gromadzeniu się tkanki tłuszczowej.
Zdecydowanie lepszym wyborem będzie przygotowanie śniadania składającego się z owsianki z dodatkiem orzechów, nasion i świeżych owoców.
Kamil Sikora, dziennikarz WP abcZdrowie