Najgorszy nowotwór. Nie daje objawów, zabija 90 proc. pacjentów
Mówi się, że to cisi zabójcy, gdyż przez wiele lat mogą nie dawać żadnych wyraźnych symptomów lub powodować objawy mało charakterystyczne, podobne do innych chorób. Sprawdź, które nowotwory są wyjątkowo niebezpieczne ze względu na swój bezobjawowy przebieg. Oto pięć najgroźniejszych.
Nowotwory, które rozwijają się bezobjawowo
Statystyki są nieubłagane – aż 90 proc. pacjentów z rakiem trzustki nie przeżywa pięciu lat. Wszystko przez to, że nowotwór ten w początkowej fazie może nie dawać żadnych objawów, więc najczęściej jest diagnozowany w zaawansowanych stadium. Wówczas pojawia się ból w nadbrzuszu i plecach, chorzy skarżą się na ogólne osłabienie, wzdęty brzuch, obrzęki kończyn. Pojawiają się wymioty, nudności, gorączka oraz dreszcze. Niestety i wtedy symptomy łatwo pomylić z infekcją wirusową, np. grypą.
Zobacz także: To dlatego ciągle jesteś zmęczony. Groźny niedobór
Skandal, co robią na Kasprowym. "Wygląda fajnie, ale może skończyć się tragicznie"
Do cichych zabójców lekarze zaliczają też raka prostaty oraz raka jąder. Ten pierwszy może powodować objawy, które panowie często zbagatelizują. U chorych pojawiają się zaburzenia erekcji, ból kręgosłupa czy nawracające infekcje układu moczowego.
To zazwyczaj pierwsze objawy raka prostaty. Z kolei rak jąder często atakuje młodych mężczyzn – między 20. a 45. rokiem życia. Wielu z nich nawet nie przypuszcza, że w tym wieku może rozwinąć się u nich choroba nowotworowa. Nie kojarzą więc powiększonych jąder czy niewielkiego guzka z rakiem.
Zobacz także: 5 najczęściej ignorowanych objawów raka
Kolejny wyjątkowo niebezpieczny nowotwór to rak pęcherza moczowego. Powoduje on jednak objawy, które łatwo pomylić z infekcją układu moczowego. Pacjenci skarżą się na bolesne oddawanie moczu i ból w okolicy pęcherza. Gdy jednak pojawia się krew w moczu, może być już za późno.
Zobacz także: Najgorsza herbata. Może uszkodzić jelita i mózg
Bezobjawowo nawet przez 10 lat może rozwijać się nowotwór jelita grubego. Gdy obserwujesz u siebie częste zaparcia, biegunki, bóle brzucha, zmęczenie pomimo braku wysiłku fizycznego czy utratę wagi bez wyraźnej przyczyny, to najwyższa pora, by skonsultować się ze specjalistą. Okazuje się, że aż 70 proc. osób z tym nowotworem za późno trafia pod opiekę lekarza.
Należy pamiętać, że nawet pozornie błahe objawy mogą być sygnałem ostrzegawczym, który wysyła nam nasz organizm. Nie wolno więc zapominać o regularnych badaniach i odpowiedniej profilaktyce przeciwnowotworowej.
