W suszonych owocach znajdziemy m.in.: witaminę A i C, witaminy z grupy B, beta-karoten żelazo, potas, magnez i wapń. Poza tym mają w sobie o wiele więcej błonnika pokarmowego niż świeże owoce. Dzięki zawartości cennych pektyn przyspieszają perystaltykę jelit i pomagają uniknąć zaparć.
Czytaj też: Wystarczy 200 ml. Tytan w walce z rakiem żołądka
Poza tym doskonale sprawdzają się w diecie odchudzającej i wpływają korzystnie na kondycję naszej skóry. Domowa nalewka przyrządzona na bazie suszonych owoców działa uspokajająco i podnosi odporność na bakteryjne i wirusowe infekcje. Obecne w niej antyoksydanty chronią nas przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, i opóźniają naturalny proces starzenia się organizmu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przepis na nalewkę starokawalerską
Składniki:
- 300 g suszonych śliwek,
- 300 g suszonych moreli,
- 300 g suszonych gruszek,
- 300 g suszonych jabłek,
- 300 g suszonych fig,
- 200 g rodzynek,
- 1 łyżka posiekanych orzechów włoskich,
- 150 ml rumu,
- 150 ml brandy,
- 500 ml alkoholu 40 proc.
Sposób przygotowania
Na początek suszone owoce należy dokładnie opłukać i każdy rodzaj oddzielnie umieścić w szklanym słoju. Każdą warstwę posypujemy orzechami i skrapiamy rumem i winiakiem. Mieszaninę zalewamy wódką lub 40-procentowym spirytusem. Pojemnik szczelnie zakręcamy i odstawiamy na dwa miesiące w chłodne i ciemne miejsce. Po upływie tego czasu miksturę filtrujemy za pomocą gazy i sitka z drobnymi oczkami. Nalewkę przelewamy do butelek i zostawiamy w piwnicy na trzy miesiące. Po tym czasie możemy w pełni skorzystać z dobroczynnego działania domowego eliksiru. W celach leczniczych pijemy 25 ml nalewki z suszu dwa razy dziennie.