Do badań zaproszono pacjentów z niskimi dochodami. Zdaniem ekspertów to oni mają największe problemy ze zrzuceniem wagi. Powodem jest brak dostępu do zdrowej żywności, siłowni czy choćby czasu, jaki jest potrzebny na wykonywanie ćwiczeń.
Jedną z rzeczy, z którymi nieustannie się zmagamy, jest utrzymanie zaangażowania pacjentów. To pokazuje, że udostępnianie ludziom narzędzi, takich jak wagi i sposoby śledzenia jedzenia i ćwiczeń, może nie wystarczyć – powiedziała w rozmowie z "NBC News" Colleen Tewksbury, adiunkt nauk o żywieniu na Uniwersytecie Pensylwanii i rzeczniczka Akademii Żywienia i Dietetyki.
Schudnij, to zapłacimy
Do badań zrekrutowano 688 osób w wieku od 18 do 70 lat. Wszyscy mieli otyłość, a ich wskaźnik BMI był równy a nawet wyższy, niż 30. Uczestników podzielono na trzy grupy. Członkowie każdej z nich otrzymali roczny abonament na aplikację, która pomaga schudnąć, sportowe smartwatche a także dziennik jedzenia, aby zapisywać co spożywali oraz comiesięczne wizyty kontrolne u dietetyka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedna z grup miała wyłącznie powyższe wyposażenie. Członkom dwóch pozostałych zaproponowano finansowe wynagrodzenie. Jedna z grup mogła otrzymać wynagrodzenie oparte o procentową utratę wagi, a druga za trzymanie się konkretnych zachowań związanych z odchudzaniem, m.in. cotygodniowe sesje programowe, prowadzenie dziennika żywności pięć dni w tygodniu i 75 minut aktywności fizycznej w każdym tygodniu (tzw. ukierunkowanie na cel).
Uczestnicy obu tych dwóch grup mogli zarobić do 750 dolarów każdy.
W grupach pojawiły się głównie kobiety (81 proc.) i Latynosi (72,6 proc.). Ich początkowa waga wynosiła ok 218 funtów (prawie 99 kg). Po pół roku co piąty uczestnik z pierwszej grupy stracił na wadze. W grupie ukierunkowanej na cel udało się to 39 proc. uczestników, a w grupie opartej na wyniki aż 49 proc.
W pierwszej grupie uczestnicy zarobili średnio 440 dolarów, a w grupie opartej na wynikach 303 dolarów. Zdaniem dr Melanie Jay z kompleksowego programu dotyczącego otyłości NYU Langone Health w Nowym Jorku, ukierunkowanie na cele będzie miało długotrwałe efekty, gdyż uczy ludzi zdrowych nawyków.
Nawet jeśli stracisz mniej wagi, przyjęcie aktywności fizycznej przez całe życie lub lepsze nawyki żywieniowe mogą być ważniejsze - stwierdziła Jay.
Czytaj także: Dodała zdjęcie w bieliźnie. Spadła na nią fala krytyki
Eksperci przyznają jednak, że ciężko będzie wprowadzić tego typu "zachętę" w realnym życiu, poza środowiskiem akademickim.