Niepohamowany apetyt
Kristina była świadoma swojego problemu z jedzeniem. Usiłowała kontrolować wagę, starała się nakładać mniejsze porcje. Niestety nie była w stanie trzymać się zaplanowanych posiłków. Za każdym razem po jedzeniu wędrowała do kuchni, żeby dodatkowo zjeść czekoladę i czipsy. Pochłaniała ogromne ilości pożywienia, zanim poczuła satysfakcję z posiłku.
Paul, ówczesny partner Kristiny, również uwielbiał jeść. Mężczyzna gustował w fast foodach i razem żywili się w barach szybkiej obsługi. Hamburgery, frytki, pizza - to były stałe składniki ich menu. Różnica polegała na tym, że Paul nie tył, pomimo że para podobnie się odżywiała. Wskutek złej diety kobieta stale stawała się większa, podczas gdy jej partner utrzymywał wagę.
Problemy zdrowotne
Kristyna zaś czuła się fizycznie coraz gorzej. Poruszała się z coraz większym trudem. Pociła się bardzo obficie na każdym, nawet krótkim, spacerze. Nocami cierpiała na bezdech.
Problem był tak zaawansowany, że potrzebowała maski tlenowej, aby móc oddychać nocą. Uważała, że to upokarzające, a także zwyczajnie niewygodne, korzystać z takiego aparatu podczas snu. Pogarszał się również jej stan psychiczny, coraz częściej płakała. Czuła się ze sobą bardzo źle.
Rozstanie z partnerem
Z czasem mężczyźnie zaczął przeszkadzać nadmiar kilogramów Kristiny. Przestała być dla niego atrakcyjna, więc postanowił znaleźć sobie inną kobietę. Pewnej nocy Kristina, tknięta złym przeczuciem, zajrzała do telefonu partnera. Znalazła tam jego korespondencję z kochanką. Była zdruzgotana. Paul nawet nie próbował się tłumaczyć, kolejnego dnia odszedł od Kristiny. Zachowanie Paula było dla Kristiny wstrząsem. Dopiero doświadczenie zdrady zmotywowało ją do zmiany trybu życia i żywienia.
Niezwykła metamorfoza
Kristina była zdeterminowana, żeby schudnąć. Poprosiła lekarza o wsparcie. W jej przypadku niezbędna była pomoc chirurga. Oczekując na zabieg zmniejszenia żołądka, przeszła na zdrową dietę. Schudła dzięki temu 20 kilogramów.
Następnie poddała się operacyjnemu zmniejszeniu żołądka. Po zabiegu było tylko coraz lepiej. Od tamtej pory schudła blisko 100 kg, ale wciąż nie jest usatysfakcjonowana swoim wyglądem. Dziś nosi rozmiar 38. Zmieniła się nie do poznania. Jak przyznaje, gdy jej były partner zobaczył ją w nowej odsłonie, nie mógł wykrztusić z siebie słowa.
Kobieta przyznaje, że nie ma żalu do byłego partnera. Wie, że w przeszłości jedzenie było jej nałogiem. Dziś uporała się z problemami, a swoją postawą motywuje innych, aby rozstania i inne trudne doświadczenia przekuwali w sukces.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.