Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Pokazał jak karmią na odwyku. "Myślałem, że będę chodził głodny"

18

Szpitalne jedzenie to niekoniecznie cienka pajda pełnego spulchniaczy chleba z margaryną. Przekonał się o tym jeden z pacjentów Ośrodka Leczenia Odwykowego w województwie opolskim. Ze zdziwienia, zdjęciami serwowanych posiłków postanowił podzielić się w sieci.

Pokazał jak karmią na odwyku. "Myślałem, że będę chodził głodny"
Pokazał jak karmią na odwyku. Zdjęcia mówią same za siebie (Facebook)

Wypełniony po brzegi talerz z parującym rosołem, apetyczne kluski w sosie z surówką, lub schabowy wielkości męskiej dłoni, a do tego dzbanek domowego kompotu. Brzmi jak menu baru z pysznym domowym jedzeniem na myśl, o którym leci ślinka?

Nic bardziej mylnego! Okazuje się, że takie dania serwuje Ośrodek Leczenia Odwykowego w województwie opolskim, a zdjęciami gotowych obiadów podzielił się jeden z pacjentów przebywających na odwyku.

Warto zaznaczyć, że wspomniana placówka w Opolu nie jest prywatna i jak większość szpitali podlega pod Narodowy Fundusz Zdrowia. Uwagę na ten fakt zwrócił sam autor zdjęć, które trafiły na grupę dokumentującą najbardziej kuriozalne przykłady szpitalnej diety.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Youtuberka Olfaktoria nagrała bezdomnego, który zapytał ją o jedzenie

Sam autor zdjęć już w opisie zaznaczył, że zdjęcia na tę grupę wrzuca w ramach ciekawostki, bo jedzenie naprawdę jest bardzo smaczne.

Przerażony memami z jedzeniem z polskich szpitali myślałem, że będę chodził głodny ale tak nie jest - zaznaczył.
Pokazał jak wygląda obiad w ośrodku odwykowym.
Pokazał jak wygląda obiad w ośrodku odwykowym. (Facebook, Jedzenie w szpitalach)

Przyznał też, że zdarzają się też "beznadziejne pozycje", ale menu zmienia się co dziesięć dni więc jest to do przeżycia. Uznania dla kuchni z usług, której korzysta ośrodek nie szczędzili także inni komentujący.

Tak karmią w ośrodku odwykowym w województwie opolskim
Tak karmią w ośrodku odwykowym w województwie opolskim (Facebook, Jedzenie w szpitalach)
Powtórka co 10 dni to bardzo dobry wynik. Wręcz cateringowy. Zastrzeżenie do parówek - są w folii i obawiam się, że w niej zostały podgrzane. Chleb spoko o ile nie ma go więcej niż potrzeba. No i ta naklejka - czytamy pod postem.
Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Polak zaginął w dżungli. Bliscy zabierają głos. "Będziemy napierać"
Niepokojące wieści dla rolników. Muszą przygotować się na trudne warunki
Wyniki sondaży z USA. Tak Amerykanie oceniają Donalda Trumpa
Były doradca Bidena o zawieszeniu broni w Ukrainie. "Jestem bardzo sceptyczny"
Szokujące informacje. "Fala" nadal obecna w polskim wojsku?
Niepokojące wieści z USA. "Washington Post" pisze, co może zrobić Putin
Udawała, że ma raka. Wyłudzała pieniądze od partnera i oszukiwała dzieci
To nie fotomontaż. Film z żółtą dacią niesie się po sieci
Ekspert o relacjach USA-Iran. Czy możliwy jest reset?
Rosja grozi ukraińskim żołnierzom. Trump naciska na zawieszenie broni
Opanowali ścieżki rowerowe. Są zagrożeniem dla bezpieczeństwa
Uwięzieni astronauci jeszcze nie wrócą do domu. Start Falcon 9 odwołano
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić