Polacy ciągle tak robią. Sprawia, że mięso staje się rakotwórcze

Nie myj kurczaka przed gotowaniem czy smażeniem

W wielu domach panuje taki zwyczaj, że przed obróbką termiczną dokładnie myje się kurczaka pod bieżącą zimną wodą. Nie jest to dobry pomysł, ponieważ w wilgotnym mięsie łatwiej zagnieżdżają się bakterie. Wraz ze skapującą z kurczaka wodą, szkodliwe drobnoustroje mogą przenosić się na akcesoria kuchenne i inne produkty spożywcze znajdujące się w pobliżu.

Czytaj też: Udowodnione działanie antyrakowe. Wszystko za sprawą tego składnika

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie marynuj drobiu zbyt długo

Żeby nadać potrawie z kurczaka niepowtarzalny smak i kuszący aromat, wkładamy mięso do marynaty. Warto pamiętać, żeby nie marynować go zbyt długo, bo w ten sposób narażamy nasz produkt na rozwój bakterii. Najbezpieczniejszym sposobem jest włożenie przyprawionego mięsa do jednorazowej torebki i umieszczenie go w lodówce. Zużytej torebki nie należy ponownie wykorzystywać do przechowania mięsa, warzyw lub innych produktów spożywczych.

Czytaj też: Najgorszy sposób. Tak fundujesz sobie nadwagę

Nie smaż kurczaka na używanym wcześniej tłuszczu

Nie ma co się oszukiwać - smażenie jest jedną z najgorszych metod przygotowania mięsa. Eksperci żywieniowi i lekarze od dawna podkreślają, że zdecydowanie zdrowszym sposobem jest gotowanie na parze lub pieczenie bez dodawania tłuszczu.

Jeżeli jednak zdecydujemy się na usmażenie kurczaka, pod żadnym pozorem nie używajmy do tego patelni, na którym znajduje się używany wcześniej olej. W przeciwnym razie narażasz się na bezpośredni kontakt ze szkodliwymi substancjami, a twoje ulubione danie może być po prostu niesmaczne.

Czytaj też: Naukowcy potwierdzają. Wzmacnia wątrobę, chroni przed otyłością

Nie dociskaj mięsa do patelni podczas smażenia

Niektórzy miłośnicy mięsa drobiowego w trakcie smażenia przyciskają je do dna patelni, chcąc przyspieszyć proces jego przygotowywania. Okazuje się, że jest to kolejny kulinarny błąd.

Przyrządzanie kurczaka w ten sposób spowoduje, że stanie się mniej soczysty, a poza tym może przywrzeć do patelni, przez co usmaży się nierównomiernie lub przypali. Im bardziej przypalone będzie nasze mięso, tym więcej może znajdować się w nim akrylamidu. Naukowcy zaliczają ten związek do mutagennych i rakotwórczych, dlatego lepiej nie popełniać takiego błędu.