Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Poszła na zabieg do spa. Po latach okazało się, że ma wirusa HIV

1

Słyszeliście kiedyś o metodzie odmładzania, która zwie się "wampirzą maską"? Jeśli nie, to nie macie czego żałować. Kontrowersyjna metoda polega na wstrzykiwaniu krwi w skórę na twarzy i zakończyła się skandalem w Nowym Meksyku (USA). Jedna z pacjentek została zakażona wirusem HIV.

Poszła na zabieg do spa. Po latach okazało się, że ma wirusa HIV
Wizyta w spa zakończyła się tragicznie dla Amerykanki, zakażono ją HIV (Pixabay)

Metoda odmładzania, polegająca na pobieraniu krwi pacjenta, a następnie wstrzykiwaniu jej składników w skórę twarzy za pomocą mikroigieł, budzi wielkie kontrowersje. Część ekspertów twierdzi, że zabieg zmniejsza rozmiar porów i pomaga odmłodzić skórę na twarzy oraz pozbyć się niewielkich zmarszczek.

Zabieg nazywany jest, co bardzo charakterystyczne, "wampirzą maską".

Popularne "wampirze maski" stały się przed laty, gdy Kim Kardashian opublikowała na Instagramie swoje zdjęcie tuż po kontrowersyjnym zabiegu. Ale to było w 2013 roku, a celebrytka szybko skrytykowała metodę i zapewniała, że nie daje ona pozytywnych efektów. Jak się okazuje, niektóre ośrodki spa nadal ją wykonują.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 05.07, godzina 16:50

Tak było w Nowym Meksyku, gdzie amerykańskie władze zanotowały przypadki zakażenia wirusem HIV u pacjentów jednego z gabinetów.

Kontrowersyjne spa zostało jednak zamknięte w 2018 roku, gdy władze stwierdziły kolejne przypadki zakażeń wirusem HIV, wirusowym zapaleniem wątroby typu B i zapaleniem wątroby typu C.

Niestety, jak się okazało, pojawił się kolejny przypadek HIV w gronie pacjentów.

Wirus był uśpiony przez lata, a badanie dopiero teraz wykazało, że klientka wspomnianego spa jest zakażona. Wszystko przez nieostrożność personelu ośrodka, który zapewne używał brudnych i niedezynfekowanych igieł, wykonując zabiegi związane z krwią pacjentów. Dotąd przebadano ponad sto osób, kilka miało wyniki pozytywne testów.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Właścicielka ośrodka, który zasłynął jako VIP spa, to Maria Ramos de Ruiz. Kobieta przed sądem przyznała się w czerwcu 2022 roku do pięciu przestępstw związanych z praktykowaniem zabiegów medycznych bez odpowiedniej licencji.

Pacjenci ośrodka od tego czasu są badani na obecność wirusów, a lekarze apelują, by zgłaszali się na testy.

Nawet po pięciu latach wirus może uaktywnić się w naszym organizmie i dać wynik pozytywny testu. Jego wykonanie jest kluczowe, by szybko podać leki opóźniające zachorowanie na AIDS i umożliwić zakażonej osobie w miarę normalne życie. Departament Zdrowia USA ostrzega pacjentów, by nie korzystali z podobnych do "wampirzej maski" metod odmładzania.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wzrost liczby przyjęć do policji w 2024 roku. To koniec problemu waktów?
W Polsce ta ryba trafia na talerze. Inne kraje zakazują sprzedaży
Sojusz PiS z Konfederacją? Zaskakujące wyniki badań
Max Verstappen mistrzem świata Formuły 1. Dokonał tego po raz czwarty
Tak będzie wyglądać McDonald's w 2050 roku? Koreanka pokazała nagranie
Lepiej tego nie rób. Mandat i punkty karne murowane
Niecodzienne sceny w brazylijskim zoo. Wskoczył do stawu z hipopotamami
Europejski kraj ostrzega przed komarami. Przenoszą choroby tropikalne
Julia Szeremeta wraca na ring. Zawalczy o mistrzostwo
Trump wybrał kolejną współpracowniczkę. Ma zostać sekretarzem rolnictwa
Mija 130 lat od przełomowego wynalazku Kazimierza Prószyńskiego
Śmierć policjanta podczas interwencji. Sprawę bada specjalny zespół
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić