Metoda odmładzania, polegająca na pobieraniu krwi pacjenta, a następnie wstrzykiwaniu jej składników w skórę twarzy za pomocą mikroigieł, budzi wielkie kontrowersje. Część ekspertów twierdzi, że zabieg zmniejsza rozmiar porów i pomaga odmłodzić skórę na twarzy oraz pozbyć się niewielkich zmarszczek.
Zabieg nazywany jest, co bardzo charakterystyczne, "wampirzą maską".
Popularne "wampirze maski" stały się przed laty, gdy Kim Kardashian opublikowała na Instagramie swoje zdjęcie tuż po kontrowersyjnym zabiegu. Ale to było w 2013 roku, a celebrytka szybko skrytykowała metodę i zapewniała, że nie daje ona pozytywnych efektów. Jak się okazuje, niektóre ośrodki spa nadal ją wykonują.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak było w Nowym Meksyku, gdzie amerykańskie władze zanotowały przypadki zakażenia wirusem HIV u pacjentów jednego z gabinetów.
Kontrowersyjne spa zostało jednak zamknięte w 2018 roku, gdy władze stwierdziły kolejne przypadki zakażeń wirusem HIV, wirusowym zapaleniem wątroby typu B i zapaleniem wątroby typu C.
Niestety, jak się okazało, pojawił się kolejny przypadek HIV w gronie pacjentów.
Wirus był uśpiony przez lata, a badanie dopiero teraz wykazało, że klientka wspomnianego spa jest zakażona. Wszystko przez nieostrożność personelu ośrodka, który zapewne używał brudnych i niedezynfekowanych igieł, wykonując zabiegi związane z krwią pacjentów. Dotąd przebadano ponad sto osób, kilka miało wyniki pozytywne testów.
Właścicielka ośrodka, który zasłynął jako VIP spa, to Maria Ramos de Ruiz. Kobieta przed sądem przyznała się w czerwcu 2022 roku do pięciu przestępstw związanych z praktykowaniem zabiegów medycznych bez odpowiedniej licencji.
Pacjenci ośrodka od tego czasu są badani na obecność wirusów, a lekarze apelują, by zgłaszali się na testy.
Nawet po pięciu latach wirus może uaktywnić się w naszym organizmie i dać wynik pozytywny testu. Jego wykonanie jest kluczowe, by szybko podać leki opóźniające zachorowanie na AIDS i umożliwić zakażonej osobie w miarę normalne życie. Departament Zdrowia USA ostrzega pacjentów, by nie korzystali z podobnych do "wampirzej maski" metod odmładzania.