Shreya Khurana to redaktorka pracująca w portalu "Times of India". Dziennikarka jako dziecko nie lubiła mleka, dlatego tym bardziej zaskakujące jest to, że postanowiła podjąć wyzwanie żywienie, w którym każdego dnia przed pójściem spać wypijała szklankę mleka.
"Nie lubiłam mleka, dopóki nie zaczęłam chodzić do college'u. Pamiętam jak dziś, gdy mama próbowała zmusić mnie do wypicia szklanki mleka przed pójściem do szkoły" – wspomina Shreya Khurana w swoim artykule. Co więcej dziennikarka przyznaje, że mleko powodowało u niej odruch wymiotny i nie mogła znieść jego zapachu. Dlatego gdy mama podsuwała jej szklankę mleka, Shreya wylewała je do zlewu.
Czytaj też: NASA poleca. Postaw ją w sypialni
Postanowiła jednak zaryzykować i sprawdzić, czy regularne picie mleka poprawi jej stan zdrowia. "Nie tylko dzieci potrzebują mleka. My, dorośli, także. Zawiera ono bowiem ważne składniki odżywcze, takie jak: wapń, potas, fosfor, jod i witaminy z grupy B" – napisała w artykule.
Pierwsze efekty pojawiły się bardzo szybko, no już na samym początku eksperymentu. Shreya przyznała, że niemal natychmiast poprawiło się jej trawienie i odeszły problemy z zaparciami. Rytm wypróżnień stał się regularny – zawsze po pobudce musiała skorzystać z toalety. Dzięki temu dziennikarka zyskała lepsze samopoczucie, gdyż czuła się lżej już od samego rana.
Następną rzeczą, którą zauważyła była poprawa jakości snu. Shreya od dawna miała problemy z zasypianiem, budziła się też kilka razy w ciągu nocy. Jak to możliwe, że nagle jej problemy zniknęły? W mleku znajdziemy tryptofan, który wpływa pozytywnie na nasz sen. Ten aminokwas przekształca się w serotoninę nazywaną też hormonem szczęścia. Ta z kolei zwiększa stężenie melatoniny, dzięki czemu redaktorka mogła lepiej spać.
Innym ‘’efektem’’ ubocznym 30-dniowego wyzwania była utrata wagi. Shreya w ciągu miesiąca schudła 1,5 kg. Co ciekawe, nie zmieniła diety – jedyną zmianą było regularne picie mleka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.