Jedz sardynki, ale nie kupuj tych w puszkach!
Eksperci ds. żywienia od lat powtarzają, że Polacy jedzą za mało ryb. To ogromny błąd, ponieważ to właśnie ryby dostarczają nam najlepszą i najcenniejszą postać nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6 w doskonałych proporcjach. To sprawia, że organizm w pełni wykorzystuje ich działanie przeciwzakrzepowe, przeciwzapalne czy przeciwnowotworowe.
Czytaj także: Zakazane po 50. Podnoszą ciśnienie, mogą uszkodzić nerki
Dziś, nawet nie mieszkając nad morzem czy jeziorem, można z łatwością kupić halibuta, jesiotra, łososia czy turbota. Dietetycy polecają też sardynki. Należą one do ryb tłustych, są cennym źródłem witaminy B12, dzięki czemu dbają o prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego oraz układu krążenia.
Po sardynki powinny również sięgać osoby, które chcą uzupełnić niedobór witaminy D. Ta cenna witamina zmniejsza ryzyko rozwoju cukrzycy, depresji czy nadciśnienia. Osoby, które cierpią na jej niedobór mogą być też bardziej podatne na rozwój chorób stawów czy niektórych nowotworów. Co ważne, sardynki prawie w ogóle nie kumulują w swoim mięsie rtęci, dlatego mogą je jeść zarówno kobiety w ciąży, jak i matki karmiące piersią.
Niestety sardynki najczęściej można kupić w puszcze. Takie rybki są smaczne i tanie, ale niestety nie do końca zdrowe. Najgorsze są sardynki w sosie pomidorowym. To często toksyczna bomba pełna cukru, zagęszczaczy, sztucznych konserwantów, barwników i aromatów. To jednak nie koniec.
Podczas kupowania takich ryb należy też pamiętać, że metale ciężkie, z których wykonano puszkę mogą przenikać do żywności. Zwłaszcza do produktów kwaśnych i słonych. Nie bez znaczenia dla naszego organizmu pozostaje też Bisfenol A, który wyściela wnętrze puszek. Ta substancja już została zakazana przy produkcji butelek dla dzieci. Niektóre badania wskazują, że Bisfenol A zaburza działanie gospodarki hormonalnej, zwiększa też ryzyko rozwoju niebezpiecznych nowotworów.
Dlatego, by cieszyć się cennymi składnikami odżywczymi, które oferują nam sardynki, najlepiej wybierać te świeże lub mrożone.