Śledzie podobnie jak wiele innych ryb są bardzo zdrowe. Mimo to, że są rybami tłustymi, nie zawierają dużo kalorii. Znany i ceniony polski dietetyk Emilia Kołodziejska poleca regularne jedzenie śledzi, ze względu na dużą zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych. Ten rodzaj tłuszczów wpływa korzystnie na pracę serca, podnosi odporność i poprawia pamięć.
Jedną z tych cennych substancji jest kwas eikozapentaenowy (EPA). Związek ten nie tylko wspiera pracę układu nerwowego, ale także zmniejsza lepkość krwi i rozszerza naczynia krwionośne, zapobiegając tym samym powstawaniu zakrzepów. W śledziach znajdziemy również inne prozdrowotne elementy, takie jak witaminę A, E, D, witaminy z grupy B oraz potas, żelazo fosfor, miedź i cynk.
Zobacz także: Oczyszcza organizm z toksyn, reguluje poziom cholesterolu. Wystarczy jeść raz w tygodniu
Dzięki zawartości wielu cennych składników, śledzie usprawniają także proces przemiany materii i pomagają spalić nadmiar tkanki tłuszczowej. Żeby jednak skorzystać w pełni z niezwykłych właściwości śledzi, należy je odpowiednio przygotować.
Śledź ugotowany na parze lub przyrządzony w piekarniku z dodatkiem świeżych warzyw z pewnością będzie zdrowszy od ryby usmażonej na głębokim oleju i podawanej z frytkami. Można też sięgnąć po śledzie w oleju, ale najlepiej przygotować je samodzielnie, ponieważ konserwy, koreczki i pasty śledziowe dostępne w supermarketach mają w sobie sporo soli.
Poza tym potrawy ze śledzi, które znajdziemy na półce sklepowej, nierzadko zawierają sorbinian potasu, benzoesan sodu, glukozę i gumę ksantanową. Lekarze i eksperci żywieniowi ostrzegają, że ich nadmierne spożywanie może nieść ze sobą nieprzyjemne konsekwencje zdrowotne.
Kupując płaty śledziowe ze sklepu, należy pamiętać, żeby przed zjedzeniem wymoczyć je w wodzie. Dzięki temu pozbędziemy się nadmiaru soli, która zwiększa ryzyko nadciśnienia, otyłości i miażdżycy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl