Zdaniem dietetyków jednym z najzdrowszych rodzajów mięsa jest drób, w którym znajdziemy magnez, potas, fosfor, cynk i żelazo. Oczywiście mowa o drobiu pochodzącym z bezpiecznych i ekologicznych hodowli, gdzie nie stosuje się antybiotyków.
Z drobiu szczególnie polecam indyka – mówi w rozmowie z "WP abcZdrowie" Joanna Choińska. Ekspertka poleca, by wybierać produkty z chowu naturalnego. – Mięso będzie mniej nafaszerowane antybiotykami – dodaje dietetyczka.
Zobacz także: Popularny błąd. Zmienia mięso w toksyczną bombę
Mięsem, po które warto sięgać, jest również gęsina. Chociaż nie należy do najchudszych mięs, jest bogactwem cynku, fosforu i żelaza. Znajdziemy w niej również niacynę, witaminy z grupy B oraz witaminy E i A. Co ciekawe, Polska jest największym producentem gęsi w Europie, a mięso to uchodzi za rarytas w Niemczech. W naszym kraju gęsinę wciąż spożywamy jednak dość rzadko.
Niedoceniane w Polsce jest mięso z królika. Chude, lekkostrawne, zawierające białko, witaminy z grupy B, żelazo, wapń, fosfor... Mięso królika jest doskonałym źródłem kwasu linolenowego, który słynie z tego, że zmniejsza ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego, takich jak zawał, nadciśnienie czy miażdżyca.
Na liście najzdrowszych mięs znajduje się również cielęcina, czyli mięso z cieląt w wieku od dwóch tygodni do sześciu miesięcy. Jest niskokaloryczna i zawiera małą ilość nasyconych kwasów tłuszczowych. Dodatkowo znajdziemy w niej mnóstwo łatwo przyswajalnego żelaza, witamin z grupy B oraz cynku. Eksperci ds. żywienia zwracają szczególną uwagę na wysoką zawartość witaminy B2, która wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i immunologicznego oraz witaminy B12 chroniącej przed zaćmą.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.