Ryby a olej słonecznikowy
Ryby posiadają cenne nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3: kwas EPA i DHA. Wpływają one korzystnie na układ krążenia, zmniejszają ryzyko miażdżycy, ciśnienia krwi oraz działają przeciwzapalnie.
Żeby jednak organizm mógł w pełni skorzystać z tych zdrowych składników, konieczne jest zachowanie odpowiedniego stosunku kwasów omega-6 do omega-3. Właściwe proporcje to 5-6:1. Czyli na 5-6 łyżek omega-6 powinniśmy spożyć 1 łyżkę omega-3.
Omega-6 kontra omega-3
Kwasy omega-6 mają zdrowe właściwości, podobnie jak omega-3. W sytuacji kiedy jednak jest ich za dużo w organizmie, mogą blokować działanie tych drugich. Poza tym wytwarzają się wtedy cząsteczki, zwane mediatorami lipidowymi, które mogą powodować procesy zapalne.
Dlaczego nie powinniśmy łączyć ryb z olejem słonecznikowym?
Tłuszcze, które spożywamy, wbudowują się w micele i w takiej formie trafia do mikrokosmków, gdzie są wchłaniane. Jeśli do tych miceli trafią w nieprawidłowych proporcjach, również w nich się wchłoną i przez to mogą mieć szkodliwe działanie - tłumaczy dla WP abcZdrowie dietetyk i technolog żywności, dr Krystyna Pogoń.
Stąd wniosek, że ryba smażona na oleju słonecznikowym to złe rozwiązanie dla naszego zdrowia. Ryba sama w sobie ma odpowiedni stosunek kwasów omega-6 i omega-3. Smażenie jej w ten sposób burzy tę proporcję.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl