W Polsce jest ich dostatek. To prawdziwa zdrowotna bomba

Jabłka cieszą się w Polsce niezwykłą popularnością, jednocześnie uznaje się je za jedne z najzdrowszych produktów na świecie. Można je spożywać na surowo, przygotować z nich dżem, sok, sałatkę, a nawet leczniczą nalewkę. Warto również sięgać po suszone jabłka, które zachowują wszystkie te zdrowotne właściwości.

suszarka grzyby jabłka kuchnia suszone owoceSuszone jabłka mają szereg prozdrowotnych właściwości
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Vladimir Gerasimov

Suszone jabłka to doskonały wybór, gdy między posiłkami masz ochotę na coś do przegryzienia. Są one zdrowszą alternatywą dla przetworzonych produktów pełnych cukru, soli i szkodliwych tłuszczów trans. Oprócz walorów smakowych, suszone jabłka bogate są w cenne składniki odżywcze takie jak witaminy C i K, witaminy z grupy B, potas, żelazo, magnez, mangan, miedź, bor oraz błonnik pokarmowy, polifenole i przeciwutleniacze. To więc łatwo osiągalna, witaminowa bomba.

Mnóstwo witamin i błonnika. Suszone jabłka to świetny wybór

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Grejpfruty i jabłka przeciwdziałają zanikom pamięci na starość. Twój mózg ci podziękuje

Ich codzienne spożywanie daje znakomite efekty. Regularne włączenie suszonych jabłek do diety podnosi odporność organizmu, usprawnia pracę układu pokarmowego, wzmacnia serce oraz polepsza pamięć i koncentrację. Zaleca się je osobom z wysokim poziomem cholesterolu LDL, który jest jednym z głównych czynników ryzyka miażdżycy, zawału serca i udaru mózgu.

Antyoksydanty zawarte w suszonych jabłkach spowalniają procesy starzenia się organizmu oraz chronią przed działaniem wolnych rodników, a także przed rozwojem nowotworów. Suszone jabłka mają znacznie więcej błonnika pokarmowego niż surowe, co przyspiesza metabolizm, poprawia perystaltykę jelit oraz usuwa nagromadzone złogi pokarmowe. Jeśli masz problemy z trawieniem, koniecznie spróbuj włączyć je do diety.

Z nimi zgubisz zbędne kilogramy

Błonnik w suszonych jabłkach stymuluje także wydzielanie soków trawiennych w żołądku i podtrzymuje uczucie sytości przez dłuższy czas po posiłku. Żywieniowcy polecają regularne spożywanie tych owoców zwłaszcza osobom z nadwagą i otyłością, które chcą stracić nadmiarowe kilogramy. Ich właściwości znacząco przyspieszają redukcję tkanki tłuszczowej. Inne wartościowe produkty suszone to morele, śliwki, daktyle i owoce goji.

Dobrym pomysłem jest także spożywanie rodzynek, czyli suszonych winogron. Zawierają one m.in. witaminy z grupy B oraz wapń. Są one także bogate w antyoksydanty, które zapobiegają nowotworom.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej