Przedstawiciele organizacji National Sleep Foundation twierdzą, że człowiek po 17 nieprzespanych godzinach zachowuje się tak, jakby był pod wpływem alkoholu i we krwi miał 0,5 promila. Po tylu godzinach bez snu, czas reakcji i zdolności poznawcze są znacznie ograniczone. Wówczas mamy spore trudności z koncentracją, a jakakolwiek praca umysłowa staje się niewykonalna.
Poza tym, nasz organizm jest mniej odporny na choroby i ból. W takim stanie nie jest również możliwe podejmować racjonalnych decyzji. Każda następna godzina bez snu, coraz bardziej obniża sprawność psychoruchową. Po 24 godzinach bez snu, funkcjonujemy jakbyśmy mieli jeden promil alkoholu we krwi. Po upływie 48 nieprzespanych godzinach tracimy poczucie rzeczywistości, co jak twierdzą eksperci, może powodować omamy i halucynacje.
Zobacz także: Oczyszcza organizm z toksyn, reguluje poziom cholesterolu. Wystarczy jeść raz w tygodniu
Nie do końca wiadomo, ile organizm człowieka jest wstanie wytrzymać bez snu. Względy etyczne nie pozwalają na wykonanie tego rodzaju badań. W 1989 roku zostały przeprowadzone badania na szczurach. Eksperyment polegał na tym, że gryzoniom całkowicie uniemożliwiono zasypianie. Po upływie trzech tygodni zwierzęta umierały z powodu sepsy.
Wsiadanie za kierownicę po kilkunastu nieprzespanych godzinach jest tak samo niebezpieczne jak jazda samochodem, będąc nietrzeźwym. Osoby z zaburzeniami snu lub pracujące na nocną zmianę oraz kierowcy zawodowi są najbardziej narażeni na zasypianie za kierownicą.
Według badań statystycznych przeprowadzonych przez Amerykańskie Centrum Prewencji i Kontroli Chorób w Atlancie, co roku niewyspani kierowcy powodują nawet 6.tys śmiertelnych wypadków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.