Chociaż truskawki, czekolada czy owoce morza należą do naturalnych afrodyzjaków, to zjedzone w dużych ilościach mogą sprawić, że zamiast ochoty na seks, będziemy mieli ochotę na drzemkę. Jeśli masz ochotę na słodkie, lepiej zjedz kostkę, a nie tabliczkę czekolady.
W zwiększeniu libido nie pomogą też napoje energetyczne. Chociaż na pewno na początku poczujesz przypływ energii i będziesz pobudzony, to ze względu na wysoką zawartość cukru taki napój sprawi, że szybko poczujesz się zmęczony i senny. Co ciekawe, zakazane są również miętowe gumy do żucia i preparaty odświeżające oddech na bazie mięty pieprzowej. W ich składzie znajdziemy bowiem mentol, który obniża poziom testosteronu. W konsekwencji pożądanie u mężczyzn drastycznie spada.
Niewskazane jest również picie alkoholu i palenie papierosów. Napoje wysokoprocentowe mogą doprowadzić do problemów z erekcją. Z kolei nieprzyjemny zapach z ust wydobywający się z ust palacza, nigdy nie będzie sprzyjać miłosnym uniesieniom.
Przed seksem nie warto też rozmyślać o sprawach, które masz do zrobienia, o zakupach, problemach do rozwiązania czy rozmowach do przeprowadzenia. Te wszystkie myśli skutecznie oderwą cię od przyjemnych rzeczy i szybko stracisz ochotę na intymne chwile. Postaraj się również nie denerwować.
Naukowcy udowodnili, że stres ma fatalny wpływ nie tylko na nasze zdrowie, ale i na libido. Jeśli jesteś zestresowany na co dzień, możesz nie mieć ochoty na seks nawet przez kilka miesięcy. Jeśli tak jest, warto skorzystać z technik relaksacyjnych, medytacji lub skonsultować swój problem z lekarzem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.