Ostanie badanie potwierdzają, że bezpieczna dawka alkoholu jest mitem, a najbardziej zagrożeni na poważne choroby są ludzie pijący alkohol 5 dni w tygodniu.
Naukowcy z Uniwersytetu w Tokio i Uniwersytetu Harvarda porównali wyniki badań 60 tys. pacjentów ze szpitali w Japonii z wynikami badań zdrowych ludzi. Eksperci przyjęli, że jedno piwo to 500 ml, jedna szklanka whisky to 60 ml, a jeden kieliszek wina to 180 ml. Okazało się, że im więcej alkoholu spożywamy, tym bardziej jesteśmy narażeni na rozwój choroby nowotworowej.
Zobacz także: Oczyszcza organizm z toksyn, reguluje poziom cholesterolu. Wystarczy jeść raz w tygodniu
Z badań wynika, że najbardziej zagrożeni są mężczyźni. Przedstawiciele płci męskiej często pijący napoje procentowe mają tendencję do chorowania na nowotwór przełyku, jamy ustnej i szyi. Poza tym częste spożywanie alkoholu znacznie podnosi ryzyko raka jelita, trzustki i wątroby. Wyniki badań udowodniły również, że kobiety pijące alkohol częściej chorują na raka piersi. Dotyczy to szczególnie pań, które ukończyły 35 lat.
Organizacja Alcohol Change United Kingdom przeprowadziła eksperyment w celu sprawdzenia jak miesiąc bez alkoholu działa na organizm człowieka. Uczestnicy badań, którzy nie pili przez 30 dni, mieli zdecydowanie więcej energii, lepsze samopoczucie i nie mieli problemów ze snem. Połowa z nich pozbyła się również nadprogramowych kilogramów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl