aktualizacja 

Studentce z Warszawy grozi 5 lat. Policję wezwał naoczny świadek

168

Święto studentów dla jednej z uczestniczek zakończyło się wizytą w policyjnym areszcie. Młoda kobieta została zatrzymana w Warszawie po tym, jak nadmiar energii wyładowała na zaparkowanym przy ulicy Skarbka z Gór samochodzie. Studentce grozi do 5 lat więzienia.

Studentce z Warszawy grozi 5 lat. Policję wezwał naoczny świadek
Pijana 20-latka wracając z imprezy zniszczyła zaparkowany samochód. (Policja)

W środku nocy, z soboty na niedzielę, policyjna załoga patrolowa z komisariatu na warszawskiej Białołęce otrzymała zgłoszenie, że młoda kobieta niszczy zaparkowane przy ulicy Skarbka z Gór pojazdy.

Dzięki informacji od naocznego świadka policjanci bardzo szybko namierzyli opisaną kobietę. Studentka na widok mundurów próbowała uciec do pobliskiej klatki schodowej, jednak po chwili została zatrzymana.

20-latka była pijana, czuć było od niej silny zapach alkoholu. Nie chciała wykonywać poleceń policjantów, nie odpowiadała na pytania, była opryskliwa, wulgarna i agresywna. W kajdankach trafiła do radiowozu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zainstalował sobie jacuzzi w akademiku. Fantazja studenta z Krakowa
Policjanci od zgłaszającego dowiedzieli się, że młoda kobieta zerwanymi nieopodal gałęziami uderzała w zaparkowane pojazdy - relacjonuje kom. Paulina Onyszko.

Mundurowi potwierdzili, że opel ma porysowaną karoserię oraz pękniętą przednią szybę.

Policjanci przewieźli młodą kobietę do komisariatu przy ulicy Myśliborskiej, gdzie sprawdzili jej trzeźwość. Badanie alkomatem wykazało, że miała prawie 2 promile w wydychanym powietrzu. Na resztę nocy trafiła do policyjnego aresztu.

Gdy studentka wytrzeźwiała policjanci przesłuchali ją i przedstawili jej zarzut za zniszczenie cudzego samochodu. Szkody, jakie dokonała zostały wycenione przez właściciela opla na kilka tysięcy złotych. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić