Po Morzu Bałtyckim i Północnym poruszają się rosyjskie wojskowe i cywilne "statki-widmo" - wynika ze śledztwa mediów krajów skandynawskich. Jednostki mają zbierać dane do sabotażu farm wiatrowych, gazociągów i kabli komunikacyjnych.
Pieprz, goździki i szafran przez 500 lat leżały na dnie Bałtyku. Znajdowały się na pokładzie piętnastowiecznego okrętu, który należał do króla Danii i Norwegii. Statek zatonął w 1945 roku, ale sporo rzeczy przetrwało w morskich głębinach.
Spacerując po plaży nad Morzem Bałtyckim można znaleźć piękne kamyki, muszelki, bursztyn oraz różne skorupiaki. Ale czy znaleźliście kiedyś kawałek drewna lub muszlę małża z czymś, co przypomina ząb, ale... no nie do końca? Chodzi o pąkle, które wyróżnia dość nietypowa przypadłość.
Archeolodzy morscy ze Szwecji odnaleźli na dnie Bałtyku wrak galeonu "Jabłko" z 1629 r. Według naukowców to siostrzana jednostka słynnego okrętu "Waza", który po wydobyciu w latach 60. stał się atrakcją Sztokholmu.
Szwedzkie władze nie podzielą się z Rosją wstępnymi wynikami śledztwa w sprawie wybuchów, które uszkodziły gazociągi NordStream w Morzu Bałtyckim. Premier Szwecji Magdalena Andersson powiedziała, że wyniki śledztwa są poufne - podaje Bloomberg.
Pod koniec września na plaży między Kuźnicą a Jastarnią pojawiła się ranna foka. Jej losem zainteresował się Błękitny Patrol WWF. Foka wokół szyi miała owiniętą uszczelkę, co przecięło jej skórę. Młody samiec otrzymał niezbędną pomoc i został wypuszczony do Bałtyku. Niestety, po kilku dniach okazało się, że nie żyje.
Na Morzu Bałtyckim rozbił się prywatny samolot z czterema osobami na pokładzie. Wypadek miał miejsce u wybrzeży Gotlandii. Pojawiły się już doniesienia na temat tego, kto pełnił funkcję pilota.
Nad Bałtykiem w nocy z niedzieli na poniedziałek można było podziwiać zorzę polarną. Widać ją było m.in. nad Rewą i Kołobrzegiem. To nietypowe dla naszego kraju zjawisko można obserwować gołym okiem tylko przy sprzyjających warunkach pogodowych.
Sinice znów dają się we znaki. Pojawiły się nad Zatoką Gdańską, w związku z czym zamknięte zostały plaże w nadmorskich miejscowościach. Gdzie powiewa czerwona flaga, oznaczająca zakaz kąpieli?
Prezenterka Telewizji Polskiej wypoczywa nad polskim morzem, które uwielbia. Małgorzata Opczowska postanowiła pochwalić się urlopem i opublikowała zdjęcie w bikini. Jedno jest pewne: tego w TVP nie zobaczycie!
Rozstawione parawany na plaży to już nieodłączny symbol Bałtyku. Niektórzy wczasowicze potrafią "rezerwować" miejsce o 6:00 rano. O godzinie 8:00 jest już tłoczno i nie ma co liczyć na miejsce przy samym morzu. Pewien internauta pokazał nagranie z nadmorskiej miejscowości Chłopy, które dobitnie pokazuje to zjawisko.
Rozstawione parawany na plaży to od wielu lat niejako symbol polskiego morza. Jak dostrzeli internauci, niektórzy wczasowicze potrafią sobie rezerwować miejsce... nawet przed godziną 6:00.
Tegoroczne lato upływa pod znakiem "paragonów grozy". Tym razem pan Jakub pokazał nam rachunek z restauracji w Krynicy Morskiej. Za obiad dla czterech osób nasz czytelnik zapłacił niemałą sumę. Przeciętny Kowalski mógłby mieć problem z zapłaceniem takiej kwoty.
Festiwal "paragonów grozy" znad polskiego morza trwa. Na szczęście wśród ponurych doniesień o wszędobylskiej drożyźnie zdarzają się też "rachunki łagodności". Czytelnik o2 pokazał, ale zapłacił w restauracji w Mielnie. Można nabrać apetytu!
Parawany nad polskim morzem nikogo już chyba nie dziwią. Niektórzy wstają już bardzo rano, aby zająć sobie dogodne miejsce na plaży. Sprawdziliśmy jak to wygląda w kilku nadmorskich miastach w Polsce.
Wakacje to czas dobrej zabawy, ale przede wszystkim ręce pełne roboty dla ratowników i dyspozytorów WOPR. Z jakimi zgłoszeniami muszą się mierzyć? Opublikowali filmik z absurdalną rozmową telefoniczną.
Podczas gdy media zalewają paragony grozy znad Bałtyku, raz na jakiś czas pojawia się iskierka nadziei w postaci "rachunków łagodności". Niestety, najczęściej te dobre doniesienia nie pochodzą z Polski. Tym razem jeden z naszych czytelników pokazał cenę za obiad dla dwóch osób w portugalskim Caniço.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w sobotę w Darłówku. Dwie osoby spadły ze skutera wodnego do wzburzonego Bałtyku. Interweniowali ratownicy z miejscowej stacji ratowniczej.