Na 17 maja zaplanowano w Zakopanem dyskusję dotycząca transportu nad Morskie Oko. Tymczasem pojawił się zadziwiający pomysł. – Nie chciałbym już nigdy więcej widzieć konia, który upada na trasie do Morskiego Oka, wstaje albo już nigdy się nie podnosi. I jestem pewien, że to głos nie tylko mój, ale i wielu Polaków – mówi nam Łukasz Litewka, poseł Nowej Lewicy, rzucający wyzwanie fiakrom. Chce on zapłacić za meleksa, który zastąpi konie nad Morskim Okiem.
Z samego rana w czwartek do dyżurnego Straży Miejskiej dotarło nietypowe zgłoszenie. Na terenie prywatnej posesji przy ul. Topolowej znajdowała się jaszczurka. I to zdecydowanie nie był rodzimy gatunek.
Pierwsze w tym roku żubrzątko w Zagrodzie Pokazowej Żubrów w Mucznem przyszło na świat w niedzielę 12 maja. To szczególne wydarzenie, bowiem ostatni tak wczesny poród miał miejsce trzy lata temu. Po latach oczekiwania znów się udało, a na świat przyszedł żubrzy noworodek.
Maj to szczyt sezonu rozrodczego popularnych w Polsce szaraków. Inaczej niż w przypadku innych małych ssaków, młode rodzą się z otwartymi oczami. Popularny mit głosi, że nie zamykają ich także osobniki dorosłe w trakcie snu. Jak jest naprawdę? Wyjaśniają leśnicy z Karkonoskiego Parku Narodowego.
Widziałeś kiedyś "latającego kleszcza"? Jeśli nie to wciąż nie wykluczone, że jeszcze zobaczysz, i to w Polsce. Strzyżaki sarnie, bo o nich mowa, nazywane są również "łowikami" lub "wszami jelenimi". To zmora wiosny i lata. Miej się na baczności, bo ich ukąszenie boli i może powodować reakcję alergiczną.
W rejonie Cieśniny Gibraltarskiej doszło do zatopienia 15-metrowego jachtu. Na szczęście żaden z pasażerów nie odniósł obrażeń. To już kolejny incydent tego typu, naukowcy starają się więc znaleźć wytłumaczenie. Grupa orek, które jest odpowiedzialna za ataki i pływa w Morzu Śródziemnym liczy około 15 osobników.
Policja na lotnisku w Stambule zatrzymała mężczyznę w związku z podejrzeniem o próbę wywiezienia z Turcji 1,5 tysiąca jadowitych pająków i skorpionów. Z informacji przekazanych przez agencję Anatolia wynika, że chodzi o kuratora Amerykańskiego Muzeum Historii Naturalnej.
Szczecińskie media informują, że w miejscowości Brzózki po ulicach spacerują wilki. W okolicy przebywa wataha tych dzikich zwierząt i najwyraźniej dobrze się tam czuje. Drapieżniki spotkano w pobliżu nieczynnego ośrodka wypoczynkowego dla pracowników Zakładów Chemicznych Police.
Ogłoszenie, które niedawno zawitało na jednej z grup w mediach społecznościowych, stało się prawdziwym hitem. Okazało się, że mieszkaniec Góry Kalwarii desperacko poszukuje mrówki. Wiemy, że jest czarna i ma trzy miesiące. Autor ogłoszenia przewidział również nagrodę dla znalazcy.
Wiosną na niedźwiedzia natknąć można się nie tylko w Tatrach. Zdjęcia dorodnego osobnika złapała fotopułapka w Bieszczadzkim Parku Narodowym, gdzie żyje najwięcej polskich miśków. "Taki baryła na rysiej ścieżce" - podsumowują żartobliwie leśnicy zdjęcie okazałego niedźwiedzia.
Niewiele osób wie, że karczowniki to jedne z najczęściej pojawiających się szkodników ogrodowych. Są aktywne przez cały rok i potrafią narobić niemałych zniszczeń. Jak je przepędzić? Jest na to prosty sposób. Wystarczy zasadzić pewne rośliny w ogrodzie.
Strzyżak sarni (albo strzyżak jeleni), podobnie jak kleszcz, jest owadem żywiącym się ludzką krwią. Jednak w przeciwieństwie do kleszcza, jest większy i posiada trzy pary nóg oraz skrzydła. Jego ugryzienia są znacznie bardziej bolesne niż ugryzienia kleszcza. Jak się przed nimi chronić?
Ludzie od wieków znają i wykorzystują lecznicze właściwości roślin. Jak się okazuje, nie tylko my. Dowodzi tego przypadek orangutana z indonezyjskiego parku narodowego Gunung Leuser. Zwierzę nie tylko samodzielnie przygotowało dla siebie lek, ale skutecznie wyleczyło ranę.
Wiosna jest okresem, w którym uaktywnia się wiele gatunków owadów. Wiele z nich nie stanowi dla nas żadnego zagrożenia, są jednak i takie, na które powinniśmy uważać. Przykładem z tej drugiej grupy jest oleica fioletowa. Co warto o niej wiedzieć, żeby nie narazić się na niebezpieczeństwo?
Smutne wieści płyną z Lublina. Nie żyje mieszkający na kominie Elektrociepłowni Wrotków sokół o imieniu Czart. Przedstawiciele Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół", które opiekuje się sokołami w Polsce, nie mają wątpliwości - to było otrucie.
Zagubione, głodne, zlęknione – dwa małe łosie błąkały się przy ruchliwej drodze nieopodal Płońska (woj. mazowieckie). Jak się okazało, zwierzęta prawdopodobnie zostały osierocone przez mamę. Na szczęście znalazł się ktoś, kto im pomógł.
W środę, 24 kwietnia setkom wolontariuszy udało się uwolnić ponad 100 grindwali. Ugrzęzły one na plaży w pobliżu miasta Dunsborough na południowym zachodzie Australii. - Części zwierząt nie zdołano uratować - przekazał jeden z uczestników akcji. Grindwale są gatunkiem walenia z rodziny delfinów oceanicznych.
Ta sprawa wstrząsnęła opinią publiczną w maju ubiegłego roku. Mieszkaniec Sosnowca, Jerzy K. trzymał na swojej posesji zwłoki dzikich zwierząt. 23 kwietnia mężczyzna tłumaczył się przed sądem. Szczegóły jego działań oraz liczba zaniedbań są porażające.