Jessica Kinder z powodu choroby nie poszła do szkoły. Oglądała świąteczny film „Grinch”, gdy zobaczyła, jak jej 32-letnia matka upadła na ziemię z powodu ataku.
Niewiele myśląc, dziewczynka oblała twarz kobiety wodą, próbując ją "obudzić". Gdy to nie przyniosło skutku, usiadła na niej i zaczęła wykonywać resuscytację.
7-latka sięgnęła także po telefon matki i zadzwoniła na pogotowie. 32-letnia Becky Green odzyskała przytomność, gdy na miejscu byli już ratownicy. Powiedzieli jej, że córka uratowała jej życie.
Zobacz także: Zasypują polskie lasy. Pierwsza pomoc w razie zatrucia
Kobieta została przewieziona do szpitala w Preston w Wielkiej Brytanii. Tam zdiagnozowano u niej padaczkę. 32-latka była zdumiona, że jej córka wiedziała co robić.
Kiedy zdałam sobie sprawę z tego, co się stało, zapytałam ją: „Skąd wiedziałaś, co robić?" Powiedziała mi: „Widziałam, jak ktoś to robi na YouTube”. Nie mogłam w to uwierzyć. Lubi oglądać filmy, ale nie miałam pojęcia, że obejrzała film o resuscytacji. Moja mała dziewczynka usiadła na mnie rozkrokiem, aby wykonać resuscytację, ponieważ myślała, że umieram. Wiedziała, że musi położyć na mnie cały swój ciężar z filmów z YouTube - powiedziała Becky Green.
Gdyby nie wiedziała, co robić i nie działała tak szybko, kto wie, co mogło się stać? Jestem z niej taka dumna - nie mogę uwierzyć, jak bohatersko się zachowała. To musiało być dla niej tak stresujące, ale próbowała mnie uratować. Dla 7-latki jest to niesamowite. Jest moją bohaterką - dodała.
Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.