Wiadomość blogerka odebrała w środę rano. Mail został wysłany z jej własnego adresu, więc Piotrowska szybko zorientowała się, że miało miejsce włamanie na konto. Autorka strony mamaseksuolog.pl zgłosiła już sprawę na policję.
Haker grozi, że opublikuje w sieci "intymne dane" kobiety. W rozmowie z o2.pl blogerka wyjaśniła, że chodzi o nagranie z kamery zainstalowanej w komputerze. Dodała, że nie ma zamiaru zapłacić żądanej kwoty.
Pisał, że wie, że korzystam ze stron pornograficznych. Miał zainstalować autopilot i dysponować nagraniem z kamery. Próbował mnie zawstydzić, używając zwrotów typu: "Ładnie się zabawiałaś" - mówi Karolina Piotrowska.
Wiadomość może być rodzajem spamu. Seksuolog twierdzi, że w ubiegłym roku dostawała dużo podobnych maili. Podkreśla jednak, że po raz pierwszy groźba została wysłana z jej adresu.
Owszem, zdecydowanie wolałabym, aby moje preferencje seksualne pozostały moją prywatną sprawą, ale jeśli tak się nie stanie to cóż - będzie mi przez chwilę przykro, pewnie nawet będę się krępować, ale nic więcej! - podsumowuje blogerka w poście opublikowanym na Facebooku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.