Janna Rasskazowa była znaną modelką Playboya i DJ-ką w moskiewskich klubach. Przez ostatnie kilka dni oddawała się imprezowaniu z przyjaciółmi, po którym nie czuła się najlepiej. Postanowiła wezwać do domu lekarza z zaprzyjaźnionej kliniki. Miał on jej pomóc w detoksie organizmu. Specjalista podał jej potrzebne lekarstwa, a następnie opuścił mieszkanie kobiety.
Z Janną został jej przyjaciel Alexander, który miał pilnować pomyślnego przebiegu detoksu. Modelka zasnęła, ale zaczęła dziwnie oddychać. To natychmiast zaalarmowało Alexandra, który postanowił ją obudzić. Kobieta wstała i poszła do kuchni. Tam nagle zaczęła się dławić, a po chwili zemdlała. Na miejsce została wezwana karetka, ale ratownikom nie udało się ocalić Janny. Modelka zmarła.
Według wstępnych badań do śmierci doszło przez niewłaściwe zmieszanie leków. Jednak nie jest to wina lekarza, tylko modelki, która prawdopodobnie wzięła coś wcześniej sama i nie poinformowała o tym specjalisty podczas detoksu. Jej znajomi widzieli, jak kilkakrotnie zażywała różne specyfiki. Obecnie trwa śledztwo, które ma potwierdzić dokładną przyczynę śmierci kobiety i ewentualnie wykluczyć błąd lekarza.
Zobacz także. Paulina Krupińska apeluje: "Każdy z nas powinien przejść kurs pierwszej pomocy"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
