Aleksiej Iwanowski zbierał kraby na Wyspach Kurylskich w Rosji. Został osaczony przez grupę niedźwiedzi brunatnych, wśród nich było kilka młodych. Jeden z niedźwiedzi był wyjątkowo agresywny. Świadkowie ataku przypuszczają, że mogła to być samica, która broniła swoich młodych.
Niedźwiedź ścisnął nogę Aleksieja i dosłownie odarł go ze skóry, na nogach i plecach i głowie. Oprócz tego Rosjanin ma wiele innych poważnych ran szarpanych oraz oderwane ucho. Osoby, które były w pobliżu, próbowały interweniować, rzucając w niedźwiedzia kamieniami. Po kilku minutach udało im się odciągnąć zwierzę od ledwo żywego mężczyzny.
Ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce, musieli reanimować Rosjanina. Udało się przywrócić jego funkcje życiowe, ale wciąż pozostaje w śpiączce. Z powodu obrażeń i braku skóry lekarze zdecydowali się mu amputować nogę.
Podczas ataku ranny został także drugi mężczyzna. Jego obrażenia jednak nie są poważne.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.