Nowa decyzja chińskich władz ws. koronawirusa. Miała być utrzymana w tajemnicy

Chińskie władze wprowadziły nowy system weryfikacji prac naukowych dotyczących koronawirusa przed ich publikacją. Badania nad pochodzeniem śmiertelnego wirusa muszą być dodatkowo sprawdzone przez urzędnika administracji centralnej. "Chcą, żeby ludzie myśleli, że koronawirus nie powstał w Chinach" - uważają badacze.

Nowa decyzja chińskich władz ws. koronawirusa. Miała być utrzymana w tajemnicy
Źródło zdjęć: © Getty Images
Dagmara Smykla-Jakubiak
107

Chińskie władze cenzurują badania naukowe na temat koronawirusa. Zgodnie z nową dyrektywą rządu centralnego każda praca naukowa na temat koronawirusa SARS-CoV-2 musi przejść przez dodatkową kontrolę przed publikacją.

Koronawirus w Chinach. Kontrola badań naukowych

Najostrzejsze restrykcje dotyczą badań na temat pochodzenia wirusa. Oprócz dodatkowej weryfikacji przeprowadzonej przez radę uniwersytetu, treść artykułu musi zostać przesłana do urzędników ministerstwa edukacji. Dopiero zaakceptowany przez nich materiał może zostać opublikowany.

Od stycznia chińscy badacze napisali wiele artykułów na temat koronawirusa. Niektóre przedstawione przez nich dane stały w sprzeczności z oficjalnymi statystykami publikowanymi przez chiński resort zdrowia. To wzbudziło podejrzenia o fałszowanie skali epidemii w chińskich mediach społecznościowych i w mediach na całym świecie.

Zobacz też: Koronawirus a żywność. Ardanowski: "Wystarczy dla nas, eksport na razie się zerwał"

Uważam, że jest to skoordynowany wysiłek chińskiego rządu, aby kontrolować narrację na temat koronawirusa i sugerować, jakby wybuch epidemii nie miał miejsca w Chinach. Nie sądzę, aby tolerowali jakiekolwiek obiektywne badania w celu zbadania pochodzenia tej choroby - powiedział CNN chiński badacz, który zabronił dziennikarzom ujawniać swoje nazwisko.

Komunikaty na temat nowych ograniczeń opublikowały dwa uniwersytety. Źródło CNN uważa, że treść nowych postanowień rządu miała pozostać poufna, jednak ktoś nieświadomy ich politycznego charakteru zdecydował się na publikację. Po kilku godzinach ze stron Uniwersytetu Fudan w Szanghaju i China University of Geoscience w Wuhan usunięto ogłoszenia, jednak kopie można przeczytać tutaj i tutaj.

W Chinach od dawna znikają ludzie krytykujący władze za koronawirusa. Jednym z nich jest Ren Zhiqiang, chiński potentat na rynku nieruchomości. Mężczyzna zniknął na krótko po tym, jak w otwartym liście skrytykował prezydenta Xi Jinpinga, nazywając go "klaunem". Mimo braku nowych wieści przeciwko miliarderowi ruszyło śledztwo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie

Wenezuela oskarża administrację Trumpa. Mają "porywać" dzieci członków gangu
Wenezuela oskarża administrację Trumpa. Mają "porywać" dzieci członków gangu
Antybiotyki a otyłość u dzieci. Najnowsze badania sugerują związek
Antybiotyki a otyłość u dzieci. Najnowsze badania sugerują związek
Wstrzyknęła botoks w jedną stronę twarzy. Wynik zaskoczył
Wstrzyknęła botoks w jedną stronę twarzy. Wynik zaskoczył
BMW na środku budowy. Zdjęcie samochodu niesie się po sieci
BMW na środku budowy. Zdjęcie samochodu niesie się po sieci
To nie ocieplenie klimatu. Ekspert o pożarach w Biebrzańskim Parku Narodowym
To nie ocieplenie klimatu. Ekspert o pożarach w Biebrzańskim Parku Narodowym
Prasa o "cudzie Franciszka". Decyzja Trumpa zmieni bieg historii?
Prasa o "cudzie Franciszka". Decyzja Trumpa zmieni bieg historii?
Robert Lewandowski zdobywa 30. trofeum w karierze
Robert Lewandowski zdobywa 30. trofeum w karierze
Tak woził ludzi. "Zakaz dalszej jazdy"
Tak woził ludzi. "Zakaz dalszej jazdy"
Czy Polacy wrócą do Elity hokeja? Pierwszy mecz już w niedzielę
Czy Polacy wrócą do Elity hokeja? Pierwszy mecz już w niedzielę
Londyn. Sfrustrowany kierowca wjechał w protestujących aktywistów
Londyn. Sfrustrowany kierowca wjechał w protestujących aktywistów
W USA zawrzało. Dwulatka została deportowana do Hondurasu bez procesu?
W USA zawrzało. Dwulatka została deportowana do Hondurasu bez procesu?
Szokujące sceny w Gorzowie. Do akcji wkroczył zawodnik MMA
Szokujące sceny w Gorzowie. Do akcji wkroczył zawodnik MMA