Pijany wyszedł aby „oczyścić głowę”. Przemaszerował ponad 800 km 

Student, który zdecydował się rzucić uniwersytet w Edynburgu, poszedł na spacer pod wpływem alkoholu. Jak później mówił, chciał oczyścić głowę i przemyśleć kilka spraw. Ostatecznie przeszedł ponad 800 km.

Obraz
Źródło zdjęć: © Instagram.com | Barney Rule
Aldona Brauła

20-letni Barney Rule podjął decyzję o rzuceniu studiów na wydziale historii i polityki na uniwersytecie w Edynburgu. Odwiedził swoje rodzinne miasto Chester i tam spotkał się ze znajomymi. Po kilku godzinach postanowił jednak opuścić klub nocny, w którym się bawił i wyruszył na długi spacer. Chciał przemyśleć kilka spraw w swoim życiu.

Po kilku godzinach szybkiego marszu, uświadomił sobie, że jest już bardzo daleko od domu i nie chce wracać. Postanowił kontynuować wędrówkę na południe, w stronę Francji. Udało mu się przejść 800 kilometrów. Podczas swojej podróży zaplanował, że dotrze do Walencji w Hiszpanii.

Zawsze chciałem pójść pieszo do Hiszpanii, ale dopiero jak się upiłem z przyjaciółmi to w końcu się odważyłem. (…) Po 2 w nocy zorientowałem się, że mam za sobą już 13 mil (20 km). Nie chciałem przerywać, wiedziałem, że muszę jakoś oczyścić głowę – mówi Barney

Zobacz także: Oszukał przeznaczenie. Nagranie z monitoringu

Po drodze zaopatrzył się w namiot i niezbędne przedmioty. Dziennie pokonuje niewiele ponad 30km. Swój namiot rozbija w różnych miejscach m.in. na prywatnych posesjach, pastwiskach łąkach. Jak twierdzi, do tej pory wydał tylko 1000 funtów i wszystkie pieniądze zarobił sam, gdy jeszcze był studentem. Dodaje także, że jego wędrówka nie jest konsekwencją żadnego kryzysu czy załamania. Cała rodzina wspiera jego działania.

Barney zamierza dotrzeć do Walencji, a później wrócić do Paryża. Tam chce zostać na dłużej i opisać swoją wędrówkę oraz przemianę duchową.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"