Drożyzna hula w Tatrach. Tyle kosztuje kurs w stronę Morskiego Oka

Coraz wyższe są ceny kursów w stronę Morskiego Oka. Ci, którzy chcą przemierzyć drogę w dorożce, muszą liczyć się ze sporym wydatkiem. Wiadomo, jakie są oczekiwania dorożkarzy. Lepiej usiądźcie, zanim przeczytacie!

Coraz wyższe stają się ceny przejazdu dorożkami w stronę Morskiego OkaCoraz wyższe stają się ceny przejazdu dorożkami w stronę Morskiego Oka
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Momot

Wątek wykorzystywania koni do przewożenia turystów w Tatrach regularnie wywołuje mnóstwo kontrowersji. Wiele na ten temat dyskutuje się przede wszystkim w okresie letnim. Nie brakuje osób, które twierdzą, że dorożki powinny zniknąć z rejonów Morskiego Oka.

Zwolennikami takiego rozwiązania są przedstawiciele organizacji "Ratuj Konie". Właśnie oni ostatnio poinformowali, ile obecnie trzeba zapłacić za kurs dorożką.

Kurs w stronę Morskiego Oka kosztuje już 90 zł od osoby. W dół, z Włosienicy na Palenicę Białczańską, już podobno nawet 70 zł - napisali na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zaskakujący scenariusz Iwanowa. "Sytuacja Putina jest paskudna"

Jednocześnie podzielili się wyliczeniami, ile dorożkarze zarabiają na kursach. W górę może pojechać 12 osób, co daje przychód na poziomie 1080 zł. W drogę powrotną dorożka zabiera nawet 15 osób. Tutaj całkowity zysk to zatem 1050 zł.

Razem kurs dół–góra–dół to 2130 zł. W dwie godziny. To jedyny powód, dla którego ten transport wciąż istnieje - czytamy na profilu ratujkonie.pl.

Przed ubiegłorocznym sezonem letnim też doszło do wzrostu cen za przejazd wozem konnym. Za podróż w górę każdy turysta powyżej 4. roku życia musiał płacić 70 zł, a za powrót - 50 zł.

Dlaczego podnieśli ceny za przejazdy dorożkami?

W 2022 roku do podwyżki cen odniósł się Stanisław Chowaniec, prezes stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka.

Od sześciu lat nie zmienialiśmy cen za przejazdy. Teraz, jednak gdy wszystko wkoło podrożało, nie mieliśmy wyjścia. Droższy jest owies, którym karmimy konie, droższa jest benzyna do samochodów, którymi dowozimy zwierzęta na szlak. Co więcej, 2-3 lata temu koń kosztował ok. 12 tys. zł. Dziś ceny oscylują w granicach nawet 25 tys. zł. Tona zboża kosztowała 800 zł, a teraz 1,6 tys. zł - mówił w rozmowie z "Business Insiderem".
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem