Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Drożyzna hula w Tatrach. Tyle kosztuje kurs w stronę Morskiego Oka

839

Coraz wyższe są ceny kursów w stronę Morskiego Oka. Ci, którzy chcą przemierzyć drogę w dorożce, muszą liczyć się ze sporym wydatkiem. Wiadomo, jakie są oczekiwania dorożkarzy. Lepiej usiądźcie, zanim przeczytacie!

Drożyzna hula w Tatrach. Tyle kosztuje kurs w stronę Morskiego Oka
Coraz wyższe stają się ceny przejazdu dorożkami w stronę Morskiego Oka (PAP, Grzegorz Momot)

Wątek wykorzystywania koni do przewożenia turystów w Tatrach regularnie wywołuje mnóstwo kontrowersji. Wiele na ten temat dyskutuje się przede wszystkim w okresie letnim. Nie brakuje osób, które twierdzą, że dorożki powinny zniknąć z rejonów Morskiego Oka.

Zwolennikami takiego rozwiązania są przedstawiciele organizacji "Ratuj Konie". Właśnie oni ostatnio poinformowali, ile obecnie trzeba zapłacić za kurs dorożką.

Kurs w stronę Morskiego Oka kosztuje już 90 zł od osoby. W dół, z Włosienicy na Palenicę Białczańską, już podobno nawet 70 zł - napisali na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zaskakujący scenariusz Iwanowa. "Sytuacja Putina jest paskudna"

Jednocześnie podzielili się wyliczeniami, ile dorożkarze zarabiają na kursach. W górę może pojechać 12 osób, co daje przychód na poziomie 1080 zł. W drogę powrotną dorożka zabiera nawet 15 osób. Tutaj całkowity zysk to zatem 1050 zł.

Razem kurs dół–góra–dół to 2130 zł. W dwie godziny. To jedyny powód, dla którego ten transport wciąż istnieje - czytamy na profilu ratujkonie.pl.

Przed ubiegłorocznym sezonem letnim też doszło do wzrostu cen za przejazd wozem konnym. Za podróż w górę każdy turysta powyżej 4. roku życia musiał płacić 70 zł, a za powrót - 50 zł.

Dlaczego podnieśli ceny za przejazdy dorożkami?

W 2022 roku do podwyżki cen odniósł się Stanisław Chowaniec, prezes stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka.

Od sześciu lat nie zmienialiśmy cen za przejazdy. Teraz, jednak gdy wszystko wkoło podrożało, nie mieliśmy wyjścia. Droższy jest owies, którym karmimy konie, droższa jest benzyna do samochodów, którymi dowozimy zwierzęta na szlak. Co więcej, 2-3 lata temu koń kosztował ok. 12 tys. zł. Dziś ceny oscylują w granicach nawet 25 tys. zł. Tona zboża kosztowała 800 zł, a teraz 1,6 tys. zł - mówił w rozmowie z "Business Insiderem".
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić