Kofi Atta może uzyskać tytuł pechowca roku. Rolnik z Ghany zadał sobie przez przypadek niewyobrażalny ból. W rozmowie z BBC zdradził, że pewnej nocy obudziło go cierpienie. Wtedy zorientował się, że siedzi w kałuży własnej krwi. Powód pojawienia się krwotoku przeraża.
Czytaj także: Wojna w Ukrainie. Amerykanie nie mówią całej prawdy?
Okazało się, że Atta okaleczył się w nocy. Mężczyźnie śniło się, że przyrządza w kuchni mięso dla swojej rodziny. W rzeczywistości faktycznie chwycił za nóż jednak, zamiast przygotowywać posiłek, nieświadomie odciął sobie genitalia.
Kiedy poszkodowany zorientował się, że jest ranny i zawołał na pomoc swoich sąsiadów. W obawie przed wykrwawieniem 47-latek został niezwłocznie przetransportowany do szpitala.
47-letni pechowiec trafił do szpitala klinicznego Komfo Anokye w Kumasi. Lekarze określali jego stan jako poważny, na szczęście zdołali uratować pacjenta. Cztery dni po koszmarnym wypadku Atta zabrał głos w rozmowie z lokalnymi mediami. Pechowiec ujawnił, że otrzymał odpowiednie środku, w tym różne zastrzyki. Niestety, jak poinformowali go lekarza, będzie czekała go jeszcze operacja.
Nie ma pieniędzy na leczenie
Cała sprawa jest dość skomplikowana. Okaleczony rolnik nie należy do osób zamożnych. W przypadku konieczności opłacenia leczenia z własnej kieszeni mężczyzna najprawdopodobniej będzie zmuszony z niego zrezygnować. Jedyną nadzieją będzie dla niego przeprowadzenie operacji przez szpital za darmo.
Według ekspertów 47-latek może cierpieć na parasomnie. Ta grupa zaburzeń pozwala robić ludziom podczas snu normalne rzeczy. Działania te mogą wahać się od czegoś nieszkodliwego do pełnego lunatykowania.