Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Alarm w Korei Północnej. Brutalne morderstwa w przedszkolu. Kim Dzong Un wydał nakaz

381

Mieszkańcy prowincji Hamgyŏng Północny w Korei Północnej żyją w strachu po tym, jak podczas napadu na przedszkole dwóch żołnierzy miało zabić dwie kobiety. Podejrzani wciąż są na wolności. Kim Dzong Un wydał nakaz schwytania morderców.

Alarm w Korei Północnej. Brutalne morderstwa w przedszkolu. Kim Dzong Un wydał nakaz
Kim Dzong Un wydał nakaz schwytania morderców (KCNA)

Jak donosi Daily NK, władze Korei Północnej wysłały listy gończe za żołnierzami, którzy pracowali w jednostce w Hoeryong, zajmującej się budową betonowych ścian i przewodów wysokiego napięcia wzdłuż granicy koreańsko-chińskiej.

Wojskowi mieli zabić dwie kobiety podczas kradzieży jedzenia w przedszkolu w dzielnicy mieszkalnej. Informator portalu donosi, że żołnierze z jednostki wojskowej w Hoeryong cierpią z powodu skrajnego głodu, dlatego często opuszczają place budowy, aby ukraść żywność z obszarów mieszkalnych.

Żołnierze, o których mowa, wtargnęli pod osłoną nocy do przedszkola w dzielnicy mieszkalnej. Próbując wykraść jedzenie z magazynu i stołówki, zostali nakryci przez przedszkolankę i jej matkę. Matka pomagała córce, której zadaniem było samotne pilnowanie placówki. Żołnierze mieli "bezlitośnie" zamordować kobiety.

Po tym, jak dwaj żołnierze dopuścili się morderstwa, wynieśli jedzenie i uciekli, do tej pory ich nie złapano - informuje anonimowy informator Daily NK.

Po morderstwie, które miało miejsce w połowie czerwca, ale dopiero teraz wyszło na jaw, Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego i inne służby m.in. lokalne jednostki wojskowe przeszukały teren, jednak do tej pory nie udało się namierzyć sprawców.

Władze prowincji North Hamgyong wydały nakaz schwytania dwóch żołnierzy. Następnie władze Korei Północnej rozszerzyły ten nakaz na cały kraj. Władze wydały również nakaz "zintensyfikowania patroli granicznych" w celu "niezwłocznego złapania sprawców".

Mieszkańcy miasta Hoeryong i całej prowincji Hamgyong żyją w strachu, gdyż żołnierze rozmieszczeni na tym obszarze często wchodzą na tereny mieszkalne, by kraść plony z rodzinnych gospodarstw i plądrować puste domy.

Minęło około dwóch tygodni, odkąd żołnierze zamordowali kobiety i uciekli, a ich miejsce pobytu nadal jest nieznane. Miejscowi czują się zaniepokojeni, boją się, że wojskowi dopuszczą się kolejnego morderstwa - informuje Daily NK.
Zobacz także: Katastrofa apartamentowca w Miami. Nagrania z akcji wyburzania budynku
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Dramatyczny finał
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić