William zgubił się 8 czerwca. Był na spacerze w Mount Disappointment w stanie Victoria w Australii. 14-latek ma autyzm i nie jest w stanie poprawnie się komunikować z otoczeniem. Rodzina zaginionego obawiała się, że chłopiec nie zostanie znaleziony żywy.
Czytaj także: Australia. Lew zmasakrował pracownicę zoo
Przez dwa dni trwała intensywna akcja poszukiwacza. Ratownicy musieli wykazać się sporą kreatywnością. Ze względu na autyzm William mógł nie zareagować na nawoływanie lub nawet uciec.
Jak donosi BBC, postanowiono porozkładać w górach jedzenie oraz puścić melodię z bajki. To miało zwrócić uwagę chłopca i zatrzymać go w jednym miejscu. 10 czerwca akcja przyniosła rezultaty i William się odnalazł.
Williama znaleziono w pobliżu szlaku, na którym spacerował wcześniej z rodziną. Nie miał butów i był wyziębiony. Temperatura w miejscu, w którym się zgubił, była bliska zeru. Ratownicy nie wiedzą, czy przez te dwa dni 14-latek cokolwiek jadł.
Czytaj także: Dramat na Śląsku. Dziecko wypadło z samochodu
William trafił do szpitala. Przechodzi obecnie rutynowe nadania, ale jego stan jest dobry.