Zakopane przeżywa prawdziwy turystyczny boom w tegoroczne Święta Wielkanocne. Tłumy odwiedzających zaskoczyły lokalną branżę, która nie spodziewała się aż tak dużego zainteresowania. Właściciele obiektów noclegowych i restauratorzy mówią o frekwencji porównywalnej do sezonu zimowego.
Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne podzieliło się na Facebooku niezwykłym nagraniem z Bieszczadów. Przed przejeżdżającym samochodem przebiegła wataha licząca kilkadziesiąt dzików, w tym wiele małych osobników. Kierowca aż zatrzymał auto.
Spotkanie z dziką sarną w sercu Tatr to doświadczenie, które na długo zostaje w pamięci. Jeden z turystów uchwycił takie wyjątkowe chwile na nagraniu, które poruszyło setki internautów. Jego historia to przypomnienie, że w górach to my jesteśmy gośćmi.
W Tatrach, szczególnie po słowackiej stronie, tragarze, zwani "nosiczami", dostarczają niezbędne zaopatrzenie do schronisk, które są niedostępne dla pojazdów mechanicznych. Ostatnio na profilu "Tatry" pojawiło się nagranie, na którym widać tragarzy niosących jedzenie po stromych, ośnieżonych szlakach.
Wędrówki po Tatrach to nie tylko zachwycające widoki, ale także wymagające wyzwania, które wymagają odpowiedniego przygotowania. Ważną rolę odgrywa właściwy dobór obuwia, zapewniającego bezpieczeństwo na szlaku. Jak się jednak okazuje, nie każdy turysta bierze to pod uwagę.
Osoby wyruszające w góry w nieodpowiednim stroju i obuwiu stają się coraz bardziej plagą, która stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa turystów. Tym razem na nagraniu opublikowanym przez profil "Tatry" widzimy mężczyznę, który idzie po ośnieżonym szlaku ubrany w adidasy.
Sportowiec Ali Olszański zjechał na desce snowboardowej ze Szpiglasowej Przełęczy. Nagranie z tego brawurowego zjazdu pojawiło się dzisiaj na facebookowym profilu Tatromaniak i — robi furorę. W ciągu niespełna trzech godzin filmik obejrzało prawie 200 tys. internautów.
Ten temat powraca jak bumerang. Choć już wielokrotnie przypominano o tym, że na górską wyprawę trzeba mieć odpowiednie obuwie, to niektórzy o tym zupełnie zapominają lub po prostu lekceważą zimowe warunki.
Góry uczą pokory — to wiadomo nie od dziś. Ale czy właśnie tak musi wyglądać lekcja pokory w praktyce? W sieci pojawiło się nagranie z turystą, który wchodził na szczyt... na kolanach, prawdopodobnie Giewont. Oburzeni internauci nie przebierali w słowach, komentując zachowanie mężczyzny.
Na malowniczej polanie przy schronisku Orlica może powstać zabudowa rekreacyjna. To miejsce, w którym od lat odpoczywają turyści i żyją dzikie zwierzęta. Planowana inwestycja budzi sprzeciw ekologów i miłośników Pienin, którzy apelują o ochronę tego terenu.
Niewłaściwe obuwie w zimowych warunkach może prowadzić do tragedii. Na TikToku pojawiło się nagranie, na którym dwójka turystów wyrusza na Sarnią Skałę w adidasach, nieprzystosowanych do górskich warunków. Takie sytuacje narażają ich zdrowie i mogą obciążać ratowników.
W austriackich górach narciarze mieli okazję podziwiać rzadkie zjawisko atmosferyczne "sun candle". Film z tego wydarzenia zdobył ogromną popularność. Trzeba przyznać, że zjawisko robi duże wrażenie.
W sobotę (15 lutego) niedźwiedź zaatakował czteroosobową rodzinę w lesie koło Liptovskiego Mikulasza na Słowacji. Najpierw zwierzę rzuciło się na ośmiolatkę, a następnie za cel obrało sobie jej mamę i młodszą siostrę.
Zimą sieć obiegają nagrania z gór, ukazując nieprzygotowanych do pieszych wypraw turystów. Tym razem po sieci niesie się film ze Śnieżki, na którym matka schodziła ze szczytu z synem, trzymając się kurczowo łańcuchów. Autor filmu zwrócił uwagę na jej obuwie. To wyjaśnia, dlaczego co chwilę wpadała w poślizg. Niestety, takich osób było więcej.
Taniej, brak chamstwa i prawdziwe stoki w miejsce oślej łączki. Polscy turyści na narty wybierają Alpy i coraz bardziej otwarcie krytykują polskie góry. Wśród zarzutów jednak rzadko chodzi o same ośrodki narciarskie czy długość stoku...
Środowisko medyczne w Polsce pogrążone jest w żałobie po niespodziewanej śmierci dr. hab. n. med. Romana Piotrowskiego, wybitnego kardiologa i profesora Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego. Narodowy Instytut Kardiologii poinformował o jego nagłym odejściu. Miał 42 lata.
O prawdziwym cudzie może mówić turysta, który w wyniku utraty równowagi zjechał prawie przez pół kilometra ze stromego szczytu. Wszystko skończyło się wypadkiem i wizytą w szpitalu. Do zdarzenia doszło w sobotę, 1 lutego w okolicy Przełączki w Wysokiej po słowackiej stronie Tatr. Sprawę opisał Tatromaniak w mediach społecznościowych, a komentujący zgodnie przyznają: "Widać ma jeszcze coś do zrobienia w tym życiu".
W Tatrach dochodzi do wielu niezwykłych spotkań, ale taki widok to rzadkość. Na profilu Tatry Official w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z piękną sową w roli głównej. Internauta miał szczęście - wypatrzył puszczyka uralskiego. To wielka sowa, która może ważyć nawet do półtora kilograma!