W miniony piątek późnym wieczorem na granicy ze Słowacją, gdzie nocną służbę pełnili policjanci z Zakopanego zjawił się zagubiony obcokrajowiec. Oświadczył mundurowym, że jest obywatelem Brazylii.
Policjanci przy pomocy elektronicznego tłumacza dowiedzieli się, że 23-latek brał udział na terenie Słowacji w turnieju piłkarskim ze swoimi kolegami z drużyny. W pewnym momencie autokar gdzieś odjechał, a on stracił orientację i się zgubił.
Idąc po ciemku drogą dotarł na przejście graniczne, gdzie spotkał polskich policjantów. Funkcjonariusze zaprosili młodego piłkarza do radiowozu, gdzie mógł się ogrzać - relacjonuje zakopiańska policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci udostępnili piłkarzowi również internet ,dzięki czemu mężczyzna mógł powiadomić opiekuna piłkarskiej grupy, gdzie obecnie się znajduje. Po jakimś czasie na przejście graniczne przyjechała przewodniczka, która odwiozła młodego piłkarza na miejsce zgrupowania w powiecie nowotarskim.
Czytaj także: Bitwa o czekoladę w Biedronce. Policja pokazała nagranie
Tatrzańscy policjanci wspólnie ze strażnikami miejskimi realizują również działania na rzecz bezpieczeństwa podróżnych na bieżąco kontrolują teren Centrum Komunikacyjnego w Zakopanem.
Tatrzańscy policjanci i strażnicy miejscy w czasie ferii zimowych mają pełne ręce roboty. Przez Centrum Komunikacyjne w Zakopanem codziennie przewija się kilka tysięcy osób. Są to turyści, ale i mieszkańcy powiatu tatrzańskiego. Wielu z nich korzysta z nowoczesnych pomieszczeń dworców. Ale są niestety i osoby, które z własnego wyboru nadużywają alkoholu, a swoim zachowaniem zakłócają porządek publiczny - relacjonuje zakopiańska policja.
Policjanci i strażnicy miejscy regularnie kontrolują teren dworców, aby nie dopuścić do niepokojących sytuacji lub niszczenia mienia. Często dochodzi również do pozostawienia bagaży bez nadzoru. Należy pamiętać, że pozostawiony bagaż na dworcu, terminalu czy lotnisku powoduje alarm wśród służb dbających o bezpieczeństwo podróżnych.