Departament Sprawiedliwości w komunikacie prasowym przekazał, że 21-latek wysłał swoje CV na renthitman.com. Strona to została utworzona w 2005 roku dla startupu świadczącego usługi z zakresu cyberbezpieczeństwa.
Chciał zostać płatnym zabójcą
Po upadku firmy administrator strony Bob Innes otrzymywał wiele wiadomości dotyczących wynajęcia płatnego zabójcy. Postanowił wówczas zażartować i zamieścić w witrynie sfałszowane ogłoszenie o poszukiwaniach zabójcy. Dodał także kilka opinii, które miały potwierdzać, że klienci są zadowoleni z usług.
Firma upadła i przez następną dekadę otrzymywała wiele zapytań o usługi morderstw na zlecenie - przekazano w oświadczeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: podnosiła sztangę i nagle upadła. Przerażające wideo
Innes, który teraz współpracuje z organami ścigania, przekazał dane Josiaha Garcii. 21-latek od lutego wysyłał na stronę wiadomości, w których opisywał swoje umiejętności. Przekazał także aktualne zdjęcia, adres zamieszkania oraz CV. Zapewnił, że ma "doświadczenie wojskowe i wiedzę na temat karabinu".
Jak przekazuje CNN pochwalił się, że w siłach zbrojnych zyskał przydomek "Żniwiarz". Sprawą zainteresowało się FBI. Jeden z agentów skontaktował się z 21-latek i dał mu fałszywe zlecenie.
W środę Garcia spotkał się z tajnym agentem FBI w parku w Hendersonville w stanie Tennessee, gdzie otrzymał pakiet informacji i zdjęć na temat fikcyjnej ofiary, która miała zostać przez niego zabita, oraz zaliczkę w wysokości 2500 dolarów. Po zaakceptowaniu warunków umowy Garcia zapytał agenta, czy musi dostarczyć mu zdjęcie zwłok - zrelacjonowało biuro prokuratora.
Chwilę później 21-latek został aresztowany przez agentów FBI. Podczas późniejszego przeszukania domu Garcii znaleziono karabin typu AR. W czwartek, 13 kwietnia mężczyzna usłyszał zarzuty. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
