W miniony weekend zginął na służbie 34-letni asp. szt. Mateusz Biernacki, policjant Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI. Funkcjonariusz został postrzelony przez swojego kolegę z formacji. Uroczystości pogrzebowe zaplanowano na 29 listopada. W dzień pogrzebu w całym kraju wybrzmią policyjne sygnały dźwiękowe i błyskowe - informuje policja.
W Poroninie, około 7 km od Zakopanego, kompletnie pijany mężczyzna prowadził samochód, powodując zniszczenia na drodze. Jego niebezpieczna jazda zakończyła się obywatelskim zatrzymaniem przez innego kierowcę. Jak informuje Tygodnik Podhalański, sprawcą incydentu był 54-latek.
Z głębokim smutkiem pożegnano zaledwie 34-letniego asp. szt. Mateusza Biernackiego, który stracił życie podczas interwencji policyjnej w stolicy. Do tragedii doszło 23 listopada 2024 roku w jednej z kamienic przy ul. Inżynierskiej 6. Rodzina podała szczegóły uroczystości pogrzebowych.
Policjanci z kołobrzeskiej drogówki, realizując swoje rutynowe zadania, sprawdzali przepuszczalność światła szyb w samochodach za pomocą urządzenia pomiarowego EGM. Kierowcy, którzy posiadają przyciemnione szyby, mogą zostać ukarani wysokim mandatem.
W Wielkiej Brytanii matka ukrywała swoją córkę w szufladzie pod łóżkiem przez kilka lat. Została skazana na siedem i pół roku więzienia za znęcanie się nad dzieckiem.
Do niepokojącego zdarzenia doszło w poniedziałek, 25 listopada pod szkołą podstawową nr 5 w Redzie. Pewien mężczyzna zaczepił uczniów i namawiał ich, by wsiedli do samochodu. Za przejażdżkę oferował dzieciom 10 zł. Dziś wejherowska policja poinformowała, że mężczyzna został już zatrzymany.
Środowisko policyjne jednoczy się w sprawie policjanta, który zginął tragicznie na służbie. Na rzecz jego rodziny zebrano ponad 530 tys. zł. Kwota ta stale rośnie. - Odnotowaliśmy już 11-12 tys. wpłat. To dwa razy więcej niż zwykle - mówi nam przedstawiciel policyjnych związkowców Jacek Łukasik, który koordynuje zbiórkę.
Z zawrotną prędkością zjechał z pasa i niczym z wyrzutni przeleciał przez żywopłot po tym jak wjechał w niego inny kierowca. Spektakularna akcja na długo pozostanie w pamięci świadków zdarzenia. - Pomylił drogę z pasem startowym - czytamy na profilu Stop Cham.
Złodzieje samochodów rozwijają swoje umiejętności, stając się coraz bardziej przebiegli. Przed kradzieżą dokładnie określają, które auta ich interesują, i używają specyficznych oznaczeń, aby ułatwić sobie zadanie. Sprawdź, jak rozpoznać te ślady i co robić, żeby chronić swoje mienie.
Świętochłowiccy policjanci podczas patrolowania ulicy Uroczysko zauważyli leżącego w śniegu nastolatka. Okazało się, że 16-latek, idąc poboczem średnicówki, spadł z urwiska i całą noc przeleżał w zaspie śniegu.
W 2024 roku do służby w policji przyjęto 5 039 nowych funkcjonariuszy, co oznacza wzrost w porównaniu do poprzedniego roku. Liczba wakatów w policji również spada, co jest pozytywnym trendem.
Policjanci apelują o pomoc w zidentyfikowaniu dwóch mężczyzn, którzy przed kilkoma miesiącami dopuścili się agresywnych czynów w Skorzęcinie. Funkcjonariusze liczą na informacje pomagających złapać sprawców, którzy zamienili wypoczynek dwóch wczasowiczów w prawdziwy koszmar.
Dramatyczne zdarzenie drogowe w Starachowicach. Samochód osobowy z trzema pasażerami wpadł do rzeki. Wewnątrz było dwóch dorosłych mężczyzn i dwuletnie dziecko. Na szczęście udało się ich wyciągnąć z auta. Policja ustala, jak doszło do tego niebezpiecznego zajścia.
Policjanci niejednokrotnie muszą się mierzyć z zadaniami, przy których muszą zachować zimną krew. Podinspektor Mirko Bemben otrzymał telefon od przerażonej matki 4-letniego chłopca, który tracił oddech i był cały siny. Mundurowy perfekcyjnie instruował kobietę, co ma robić.
33-letni kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał samochodem do przydrożnego sklepu w Żorach (woj. śląskie). Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale budynek został zniszczony, a kierowca będzie musiał zapłacić wysoki mandat.
Czwartkowe popołudnie w Piotrkowie Trybunalskim mogło zakończyć się tragedią. Mercedes wjechał w przystanek autobusowy na ulicy POW. Choć sytuacja wyglądała bardzo groźnie, nikt nie odniósł poważnych obrażeń, co można uznać za niezwykłe szczęście.
Niech pan ze mną nie pogrywa, bo ja jestem z wydziału kryminalnego, a nie pierwszym lepszym psem czy krawężnikiem — właśnie tak jedną z interwencji zaczął policjant z Gdańska. Sprawa dotyczyła 19-letniego miłośnika kolei, który nagrywał przejazd turystycznego pociągu na tle zakładu przemysłowego.
Śledztwo w sprawie kultu w Tajlandii przybrało przerażający obrót, gdy policja w obozowisku odkryła 12 zmumifikowanych ciał używanych do rytuałów czarnej magii. Funkcjonariusze wtargnęli w środę do obozowiska po tym jak dowiedzieli się, że wyznawcy kultu "medytują ze zwłokami", aby nauczyć się mocy jasnowidzenia.