Chciała sprzedać wózek dziecięcy. Straciła niemal 5 tysięcy złotych

10

Internetowa sprzedaż zakończona dużą stratą finansową to rzeczywistość, z którą przyszło się zmierzyć 55-letniej kobiecie z gminy Otyń (Lubuskie). Próbując sprzedać wózek dziecięcy, wpadła w pułapkę oszustów działających za pośrednictwem portali sprzedażowych.

Chciała sprzedać wózek dziecięcy. Straciła niemal 5 tysięcy złotych
Kobieta chciała sprzedać wózek. Z jej konta zniknęły pieniądze. (Getty Images, © 2022 Yiu Yu Hoi)

Informację przekazała asp. Justyna Sęczkowska-Sobol z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli podkreślając, że cyberprzestępcy nadal prężnie działają, a kolejne osoby padają ich ofiarom. Sprawa 55-letniej kobiety z gminy Otyń rzuca światło na wyrafinowanie metod stosowanych przez współczesnych przestępców.

Ofiara, wierząc w uczciwość transakcji w sieci, opublikowała ogłoszenie sprzedaży dziecięcego wózka w jednym z portali społecznościowych.

Dość szybko za pośrednictwem internetowego komunikatora odezwała się do niej osoba zainteresowana zakupem wspomnianego przedmiotu. Oszuści, podszywając się pod potencjalną klientkę, zapewnili, że opłacą również koszty kuriera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dyscyplinarki dla neo-sędziów. Wiceminister podał szczegóły

Następnie, 55-latka została poproszona o kliknięcie linku przesłanego przez rzekomego przewoźnika. Po wejściu na stronę zawierającą formularz i wpisaniu swoich danych, w tym kodu BLIK, oszuści uzyskali dostęp do jej konta bankowego, z którego zniknęła suma blisko 5 tys. zł.

Policja ostrzega przed cyberprzestępcami i apeluje o ostrożność

W kontekście rosnącej liczby podobnych incydentów asp. Sęczkowska-Sobol ostrzega przed zagrożeniami związanymi z oszustwami internetowymi. Przypomina, że cyberprzestępcy podszywają się pod znane firmy, a przysyłane przez nich linki imitują popularne strony internetowe, by wprowadzić w błąd swoje ofiary.

To czy jesteśmy bezpieczni w sieci, zależy w dużej mierze od nas. Nie wchodźmy w linki, które są wysyłane za pomocą komunikatorów. Weryfikujmy co i kto do nas pisze i przede wszystkim nigdy nie udostępniajmy naszych wrażliwych danych – apeluje policjantka cytowana przez Polską Agencję Prasową.
Autor: AWWA
Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić