Duda przyłapany na nartach. Prezydent nie był zbyt rozmowny

W ubiegłą niedzielę prezydent Andrzej Duda zainaugurował w Zakopanem charytatywne zawody narciarskie. Wcześniejszego wieczora udał się na rekreacyjną przejażdżkę na mniej uczęszczanym stoku. Prezydent spotkał tam lokalnych dziennikarzy, których jednak zignorował.

Duda przyłapany na nartach. Prezydent nie był zbyt rozmownyPrezydent przyłapany przez dziennikarzy
Źródło zdjęć: © Twitter | @24tp_pl
687

Prezydent oddawał się zimowej aktywności w sobotni wieczór na niewielkim, bocznym stoku w miejscowości Małe Ciche. Prawdopodobnie głowa państwa miała nadzieję, że w tym miejscu skryje się przed niechcianym towarzystwem i obiektywami. Prezydent otoczony był liczną grupą ochroniarzy.

Prezydent na nartach. Zignorował dziennikarzy

Zbieg okoliczności chciał, że prezydent trafił akurat na lokalnych dziennikarzy z "Tygodnika Podhalańskiego". Spotkanie nagrali, a wideo opublikowali na swoim profilu na Twitterze.

Reporterzy byli zawiedzeni, gdy Andrzej Duda zignorował ich próbę podjęcia rozmowy. Chcieli zadać prezydentowi parę szybkich pytań. Ten jednak, nie zważając na okrzyki, beztrosko poszusował w dół zbocza.

Przyłapaliśmy prezydenta Dudę na nartach. Prezydent był przekonany, że jeśli pojawi się na bocznym stoku w Małem Cichem w sobotę wieczorem to nikt go nie zauważy. Nasza obecność była dla niego chyba niewygodna, bo zapłaciliśmy brakiem zainteresowania ze strony głowy państwa – napisali na Twitterze

Andrzej Duda w Zakopanem

7 marca prezydent wystartował w VII edycji charytatywnych zawodów w narciarstwie alpejskim "12H Slalom Maraton Zakopane 2021". Andrzej Duda nie ukrywał zadowolenia, że wydarzenie odbyło się mimo pandemii. "Cel zawodów jest ponadczasowy" – stwierdził.

Podczas wydarzenia pod stokiem czekali na prezydenta przedsiębiorcy, protestujący przeciwko obostrzeniom. Chcieli wręczyć głowie państwa ciupagi z sugestywnymi hasłami. Nie udało im się jednak dostać do Andrzeja Dudy.

Chcieliśmy panu prezydentowi powiedzieć, że polityka którą prowadzi ten rząd prowadzi donikąd i należy dziś brać przykłady z innych państw, w jaki sposób sobie radzą z pandemią, jak potrafią pomóc przedsiębiorcom, choćby nawet przez zawieszenie kredytów – powiedział wtedy organizator akcji protestacyjnej, Gerard Wolski

Andrzej Duda "rozjechany". Trzy soczyste słowa o dokonaniach prezydenta

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 11.04.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 11.04.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Przekroczył prędkość o 91 km/h. Spieszył się do pracy
Przekroczył prędkość o 91 km/h. Spieszył się do pracy
"Przełom na pewno nastąpi". Znana detektyw o zaginięciu Beaty Klimek
"Przełom na pewno nastąpi". Znana detektyw o zaginięciu Beaty Klimek
Niewiele brakło do tragedii. Ojciec wparował tyłem pod rozpędzony samochód
Niewiele brakło do tragedii. Ojciec wparował tyłem pod rozpędzony samochód
"To nie jest góralszczyzna". Nowy hotel w centrum Zakopanego wzbudza kontrowersje
"To nie jest góralszczyzna". Nowy hotel w centrum Zakopanego wzbudza kontrowersje
Moskwa bez połączenia kolejowego z Mariupolem. Ukraińscy partyzanci blokują działania
Moskwa bez połączenia kolejowego z Mariupolem. Ukraińscy partyzanci blokują działania
Schowała córkom iPady. Spędziła siedem godzin za kratkami
Schowała córkom iPady. Spędziła siedem godzin za kratkami
Wyciekły dane uczniów z systemu CKE. Jak do tego doszło?
Wyciekły dane uczniów z systemu CKE. Jak do tego doszło?
Jak pozbyć się mrówek z domu? Wykorzystaj to, co masz w kuchni
Jak pozbyć się mrówek z domu? Wykorzystaj to, co masz w kuchni
Usuwali skutki wrześniowej powodzi. Makabryczne odkrycie w Opolskiem
Usuwali skutki wrześniowej powodzi. Makabryczne odkrycie w Opolskiem
Polscy naukowcy zbadają stres u astronautów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
Polscy naukowcy zbadają stres u astronautów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
O 80-letniej Polce pisały brytyjskie media. Groziła jej deportacja
O 80-letniej Polce pisały brytyjskie media. Groziła jej deportacja