Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem w pobliżu miasta Lucedale w stanie Missisipi, poinformowali lokalni urzędnicy. Na dwupasmowej drodze stanowej nr 26 na wysokości miejscowości George County deszcz zmył część drogi, tworząc głęboką i szeroką dziurę — powiedział we wtorek CNN Cal Robertson z policji drogowej Missisipi.
Nie żyją dwie osoby, 10 rannych
Dodał, że wymywanie było prawdopodobnie związane z deszczem, który spowodował huragan Ida. Jak dodał funkcjonariusz, do utworzonej w wyniku potężnych ulew dziury spadło aż siedem pojazdów. Wyliczył, że ma około 15 metrów szerokości i 6 metrów głębokości.
Nigdy nie widziałem czegoś takiego w ciągu moich 23 lat w organach ścigania – cytuje funkcjonariusza CNN.
W wyniku zdarzenia zginęły dwie osoby, jeszcze dziesięć zostało rannych. Trzy osoby są w stanie krytycznym. Autostrada 26 to główna arteria między Missisipi a Luizjaną, poinformowało CNN biuro szeryfa hrabstwa George.
Czytaj także: Dantejskie sceny w bloku. 37-latek zamordował sąsiadkę
Nie minęło zagrożenie dla życia
Missisipi od niedzieli walczy ze skutkami potężnego huraganu Ida. Według PowerOutage.US prawie 60 tys. mieszkańców w Missisipi pozostaje bez prądu z powodu burzy. Ponad 25 tys. ludzi rozpoczęło akcję poszukiwawczą i ratunkową, kiedy w poniedziałek huragan Ida osłabł do kategorii burzy tropikalnej.
Według CNN nie minęło jeszcze zagrożenie dla życia z powodu powodzi. Fala sztormowa podniosła poziom wody w rzece Missisipi o prawie 2,5 m, a silny wiatr spowodował, że woda płynęła w przeciwnym kierunku.
80 proc. ludzi bez prądu
Jak powiadomiła firma Edison Electric Institute (EEI), ponad 80 proc. z 1,1 mln jej klientów w Luizjanie, w tym cały Nowy Orlean, nie ma prądu. 3,2 tys. km linii przesyłowych jest wyłączonych z eksploatacji. Do przywrócenia zasilania zmobilizowano m.in. 25 tys. pracowników z co najmniej 32 stanów i Dystryktu Kolumbia.
Ida uderzyła w wybrzeże Zatoki Meksykańskiej dokładnie 16 lat po tym, jak nawiedził je huragan Katrina. W niedzielę przetaczała się z wiatrem o prędkości ok. 150 mil na godzinę. Uplasowało ją to na piątym miejscu wśród najsilniejszych huraganów, które kiedykolwiek nawiedziły kontynentalne USA. Po północy stopniowo słabła, przechodząc nad Nowym Orleanem jako burza kategorii 1.