W internecie mamy pełno filmików z udziałem kierowców, którzy nie przestrzegają zasad ruchu drogowego, a także stwarzają zagrożenie dla siebie i innych uczestników.
Portal "Na Drodze Świętokrzyskie" opublikował właśnie film z "popisem" jednego z kierowców. Rzecz dzieje się 25 marca w Kielcach w pobliżu skrzyżowania ul. Sandomierskiej i al. IX Wieków Kielc. Film zatytułowano "jazda po kielecku".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedowidzi i się nie poddaje. Babcia Ela tworzy piękne hafty!
Auta pokonują spokojne skrzyżowanie. W pewnym monecie samochód marki ford wyprzedza nagrywającego i poprzedzający samochód korzystając z pasa wyłączonego z ruchu. Być może kierowca nie zauważył znaku informującego o zanikającym pasie. Wyłączenie pasa z ruchu ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa kierującym, oddalenie toru od przeszkody, czy korygowanie przebiegu krawężnika.
Czytaj więcej: Pilny apel policji. Szukają zaginionej Anity Hurbańczuk
Przepisy ruchu drogowego wyraźnie mówią, że na takiej powierzchni nie wolno zatrzymywać się, a co za tym idzie przejeżdżać i najeżdżać. Za najechanie lub zatrzymanie na pasie wyłączonym z ruchu grozi mandat w wysokości 100 zł i jeden punkt karny.
Internauci ostro skomentowali zachowanie kierowcy. "Ciekawe, co zrobił z zaoszczędzonym czasem"; "Miał szybki i sportowy samochód, czyli miał prawo".
Czytaj więcej: Doniesienia z granicy z Białorusią. "To nie przypadek"