Kobieta odkryła dziurę w szybie. Natychmiast wezwała służby

Po nitce do kłębka i policjantom udało się rozwiązać tajemniczą sprawę z Gołdapi (woj. warmińsko - mazurskie). Mundurowi zbadali dziurę w szybie oraz pocisk, który utknął w firance pewnego domu, dzięki czemu dotarli do 41-letniego miłośnika broni. Mężczyzna skrywał w budynku prawdziwy arsenał.

Kobieta odkryła dziurę w szybie. Natychmiast wezwała służbyWpadł przez dziurę w szybie i pocisk w firance. To przechowywał w budynku.
Źródło zdjęć: © Komenda Powiatowa Policji w Gołdapi
92

O sprawie poinformowała teraz za pośrednictwem oficjalnej strony Komenda Powiatowa Policji w Gołdapi. Szczegóły jeżą włos na głowie.

Pewna mieszkanka gminy zgłosiła, że w sobotę, 22 lipca bieżącego roku, kiedy wróciła do domu, znalazła rozbitą szybę w oknie. To jeszcze nie wszystko! W firance dostrzegła również pocisk. Nie mogła wyjść z szoku. Bała się.

Do przestraszonej kobiety natychmiast wysłano policjantów prewencji i kryminalnych. "Będący na miejscu funkcjonariusze ustalili, że na oddalonej o 1,5 km strzelnicy odbywały się strzelania" - podaje policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odkrycie mieszkańców Rozalina. Arsenał broni z okresu II wojny światowej

Zdradziła go dziura w szybie. Policjanci znaleźli arsenał broni

Mundurowi udali się do strzelnicy, gdzie rozmówili się z jej właścicielem. Zdobyli tam listę osób, które feralnego dnia brały udział w strzelaniu.

Następnie śledczy pracujący nad tą sprawą przesłuchali świadków i wytypowali podejrzanego. Zebrany materiał dowodowy doprowadził do zatrzymania 41-letniego mężczyzny - dodaje policja.

Funkcjonariusze zabezpieczyli u sprawcy siedem jednostek broni i kilkadziesiąt sztuk amunicji. Co ciekawe, w piwnicy natrafili na konopie indyjskie oraz zestaw urządzeń do uprawy roślin. Tłumaczył się, że hodował je tylko na własny użytek.

Zabezpieczone rośliny trafią na szczegółowe badania do laboratorium kryminalistycznego - zaznacza policja.

Niebawem 41-latek stanie przed sądem. Jak podają mundurowi, za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia nawet najbliższe 3 lata może spędzić za kratkami.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Zrozpaczony brat zabrał głos. Mówi o stracie siostry w wypadku helikoptera na rzece Hudson
Zrozpaczony brat zabrał głos. Mówi o stracie siostry w wypadku helikoptera na rzece Hudson
Odkryła czip na ręczniku w hotelu. Służył do dwóch celów — jeden z nich wyśmiano
Odkryła czip na ręczniku w hotelu. Służył do dwóch celów — jeden z nich wyśmiano
Szukają 28-letniej Francuzki. Wyszła pobiegać i nie wróciła
Szukają 28-letniej Francuzki. Wyszła pobiegać i nie wróciła
Samodzielnie skonstruował petardę. Wybuch ciężko ranił 11-latka
Samodzielnie skonstruował petardę. Wybuch ciężko ranił 11-latka
Troje dzieci amiszów nie żyje. Burza w sieci po zderzeniu powozu konnego z autem
Troje dzieci amiszów nie żyje. Burza w sieci po zderzeniu powozu konnego z autem
Nagrali niedźwiedzie w Zakopanem. "To już na pewno wiosna"
Nagrali niedźwiedzie w Zakopanem. "To już na pewno wiosna"
Tragiczny wypadek na wyspie Moorea. Polka próbowała uciec przed agresywnymi psami
Tragiczny wypadek na wyspie Moorea. Polka próbowała uciec przed agresywnymi psami
Ciąża jej nie zatrzymała. Brazylijka zagrała w najważniejszym meczu sezonu
Ciąża jej nie zatrzymała. Brazylijka zagrała w najważniejszym meczu sezonu
Bestialski atak Rosjan na Sumy. Pokazał ogromne zniszczenia
Bestialski atak Rosjan na Sumy. Pokazał ogromne zniszczenia
Masz te rośliny w ogrodzie? Możesz słono zapłacić
Masz te rośliny w ogrodzie? Możesz słono zapłacić
Była 10:31 na plaży w Mielnie. Oto co zarejestrowała kamera
Była 10:31 na plaży w Mielnie. Oto co zarejestrowała kamera
Polacy rzucili się na paliwo. Mandaty do 3000 zł sypią się na potęgę
Polacy rzucili się na paliwo. Mandaty do 3000 zł sypią się na potęgę