Incydent w Lądku-Zdroju
Zatrzymani przez funkcjonariuszy z Kłodzka mężczyźni, 64-letni oraz 37-letni, dostali się do sklepu przez dziurę w ścianie. Rzecznik dolnośląskiej policji, asp. szt. Łukasz Dutkowiak, poinformował w rozmowie z Polską Agencję Prasową, że podejrzani o "kradzież zuchwałą" weszli do sklepu w Lądku-Zdroju przez dziurę w ścianie.
Szabrownicy usłyszeli zarzuty za kradzież zuchwałą. W sprawie 64-latka sąd orzekł karę pół roku bezwzględnego pozbawienia wolności, a drugi z mężczyzn poszukiwany za wcześniej popełnione przestępstwo również trafił do aresztu – przekazał Dutkowiak cytowany przez PAP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Surowe kary dla sprawców
Zgodnie z przepisami, za kradzież zuchwałą grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Całą akcję zatrzymania mężczyzn prowadziła lokalna policja z Kłodzka.
Problem szabrownictwa na terenach dotkniętych powodzią przybiera na sile
W dniu wczorajszym policja informowała m.in. o dwóch mężczyznach podejrzewanych o szabrownictwo w Głuchołazach (woj. opolskie). Mężczyźni włamali się do jednego z garaży, a w ich samochodzie znaleziono zabrane przedmioty. To kolejny tego typu przypadek w regionie.
W środę 18 września mieszkańcy Głuchołaz zauważyli, że ktoś włamał się do zalanego przez powódź garażu mieszkańca miasta. Szybko powiadomili policję, co poskutkowało sprawnym zatrzymaniem podejrzanych.
Jak przekazała lokalna policja, w samochodzie którym się poruszali, znaleziono przedmioty mogące służyć do włamania i kradzieży.
Apel policji
Policja apeluje do wszystkich, aby w przypadku podejrzeń kradzieży na terenach powodziowych, natychmiast informować przedstawicieli służb znajdujących się w pobliżu lub dzwonić na numer alarmowy 112.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.