Sobotnie słowa o. Tadeusza Rydzyka wstrząsnęły krajem. Duchowny dość krytycznie podszedł do zarzutów w sprawie pedofilii w Polsce. Sprawę szeroko komentowały media, głos zabrał również Rzecznik Praw Dziecka i Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, ks. dr. Piotr Studnicki.
Abp Wojciech Polak zwrócił się do przełożonego polskich redemptorystów z prośbą o „adekwatną reakcję” na słowa o. Rydzyka. Ks.dr. Piotr Studnicki zauważył, że słowa o. Rydzyka, które padły w sobotę nie są oficjalnym stanowiskiem Kościoła.
O. Rydzyk nie ma do tego prawa. Mandat do tego posiada Delegat KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, który we współpracy z biskupami, przewodniczącym KEP wypracowuje konkretne rozwiązania mające służyć zmierzeniu się Kościoła w Polsce z tym tematem. To jest chociażby powołanie Fundacji Św. Józefa, czy ruszająca dziś strona www.zgloskrzywde.pl, która jest rodzajem przewodnika dla osób pokrzywdzonych - oświadczył ks. dr. Piotr Studnicki.
Z relacji duchownego wynika również, że słowa o. Rydzyka poruszyły nie tylko media. Po sobotnich uroczystościach do biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży wpłynęło wiele zażaleń od osób pokrzywdzonych. Ofiary poczuły się zignorowane, nie wzięto pod uwagę ich krzywdy.
Czytaj także: Te słowa zabolą niejednego. Danuta Wałęsa o o. Rydzyku. "Poznałam pana z Torunia"
Ta wypowiedź bagatelizuje przestępstwa i grzechy wykorzystania seksualnego, zadając tym samym kolejne cierpienie osobom skrzywdzonym w taki sposób - czy to w Kościele, czy w innym środowisku - powiedział ks. dr. Piotr Studnicki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.