Karygodnie postępowali dwaj policjanci z miejscowości Koźminek. PAP informuje, że mundurowi zostali zwolnieni z pracy za spanie na służbie.
Czytaj także: Marcin Najman dosadnie skomentował Galę Mistrzów Sportu. "Jest szansa, że Robert Lewandowski powie coś po polsku"
Policjanci dbali o to, by nikt ich nie nakrył. Parkowali radiowozy w ustronnych miejscach i udawali się na drzemkę.
Najczęściej parkowali pod domem matki jednego z nich - mówi mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Wielkopolskiej Policji (cyt. za se.pl).
Kłamali w raportach
W policyjnych raportach ci dwaj policjanci pisali, że kontrolują różne miejsca. Tymczasem wykazano, że jeden z nich przespał 20 nocnych służb, a drugi 10.
Ze względu na nierzetelną służbę została podjęta decyzja o zwolnieniu ich, ponieważ nie ma miejsca dla takich ludzi. Okłamywali mieszkańców i swoich przełożonych - zaznaczył mł. insp. Borowiak.
To nie koniec tej historii. Sprawą zajmie się prokuratura, więc należy się spodziewać, że policjanci poniosą poważniejsze konsekwencje.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.