Wrzesień to okres, w którym przyroda w Tatrach - po wzmożonym, wakacyjnym ruchu turystycznym - powoli się uspokaja. Wykorzystują to dzikie zwierzęta zamieszkujące ten teren, które znacząco zwiększają swoją aktywność.
W ostatnich dniach w Tatrach coraz częściej słyszalne jest głośne porykiwanie, najczęściej dochodzące z leśnych gęstwin. Wiele osób - twierdząc, że są to odgłosy zbliżającego się niedźwiedzia - błyskawicznie oddala się z okolicy, wyczuwając niebezpieczeństwo. Tymczasem geneza tych dźwięków jest zupełnie inna.
Jelenie zwiększają aktywność. Rozpoczęło się rykowisko
To bowiem odgłosy randkujących jeleni - w Tatrach rozpoczęło się bowiem coroczne rykowisko tych zwierząt. W tym czasie - jak opisują pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego - "samce wydają głośne odgłosy - wabią partnerki, odstraszają konkurentów lub wzywają do walki".
Rykowisko rozpoczyna się mniej więcej w połowie września i potrwa przez około miesiąc. W tym czasie warto mieć oczy i uszy szeroko otwarte, wybierając się na popularne, tatrzańskie szlaki.
TPN przypomina, by w czasie wędrówek nie niepokoić dzikich zwierząt. W razie spotkania z nimi nie wolno się do nich zbliżać, a także pod żadnym pozorem nie powinniśmy decydować się na ich dokarmianie.
Ponadto pracownicy parku przypominają, że od 1 marca do 30 listopada obowiązuje zakaz poruszania się po szlakach Tatrzańskiego Parku Narodowego od zmierzchu do świtu. Ma on na celu zapewnienie zwierzętom spokoju podczas bytowania w ich naturalnym środowisku.