Niepokojące odgłosy w Tatrach? Zagadka została rozwiązana

W ostatnich dniach w Tatrach wielu turystów zwraca uwagę na nietypowe dźwięki, jakie pojawiają się podczas górskich wypraw. Jak się okazuje, nie jest to nic szczególnego - to przejaw corocznej aktywności dzikich zwierząt.

W Tatrach rozpoczyna się tradycyjny okres rykowiska jeleni.W Tatrach rozpoczyna się tradycyjny okres rykowiska jeleni.
Źródło zdjęć: © Facebook | Tatrzański Park Narodowy

Wrzesień to okres, w którym przyroda w Tatrach - po wzmożonym, wakacyjnym ruchu turystycznym - powoli się uspokaja. Wykorzystują to dzikie zwierzęta zamieszkujące ten teren, które znacząco zwiększają swoją aktywność.

Jolanta Kwaśniewska o kobietach. Opowiedziała swoją zawodową historię

W ostatnich dniach w Tatrach coraz częściej słyszalne jest głośne porykiwanie, najczęściej dochodzące z leśnych gęstwin. Wiele osób - twierdząc, że są to odgłosy zbliżającego się niedźwiedzia - błyskawicznie oddala się z okolicy, wyczuwając niebezpieczeństwo. Tymczasem geneza tych dźwięków jest zupełnie inna.

Jelenie zwiększają aktywność. Rozpoczęło się rykowisko

To bowiem odgłosy randkujących jeleni - w Tatrach rozpoczęło się bowiem coroczne rykowisko tych zwierząt. W tym czasie - jak opisują pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego - "samce wydają głośne odgłosy - wabią partnerki, odstraszają konkurentów lub wzywają do walki".

Rykowisko rozpoczyna się mniej więcej w połowie września i potrwa przez około miesiąc. W tym czasie warto mieć oczy i uszy szeroko otwarte, wybierając się na popularne, tatrzańskie szlaki.

TPN przypomina, by w czasie wędrówek nie niepokoić dzikich zwierząt. W razie spotkania z nimi nie wolno się do nich zbliżać, a także pod żadnym pozorem nie powinniśmy decydować się na ich dokarmianie.

Ponadto pracownicy parku przypominają, że od 1 marca do 30 listopada obowiązuje zakaz poruszania się po szlakach Tatrzańskiego Parku Narodowego od zmierzchu do świtu. Ma on na celu zapewnienie zwierzętom spokoju podczas bytowania w ich naturalnym środowisku.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami