Według policyjnych ustaleń samochód wpadł do rzeki ok. godz. 5.50. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący BMW prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków na drodze w wyniku czego utracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rzeki.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o leżącym na dachu w wodzie samochodzie o godz. 9 rano - Na miejsce wysłaliśmy nasze jednostki, a także jednostkę specjalistyczną z Bytomia - mówi Kamil Dzwonnik, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Częstochowie w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim".
Na miejscu pracowali policjanci, prokurator, strażacy, płetwonurkowie, ratownicy medyczni oraz służby drogowe. Teraz śledczy ustalają szczegółowe okoliczności i przyczyny zdarzenia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: czestochowa.slaska.policja.gov.pl / Dziennik Zachodni