Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Posłanka była w święta w Tatrach. "Nie powiem jak wieje, bo mama śledzi"

223

Ze względu na bardzo silny wiatr Tatrzański Park Narodowy wstrzymał sprzedaż biletów do parku. Całe Podhale w poniedziałek zmagało się z wichurami, zginęło pięć osób, w tym dwoje dzieci. Tymczasem Aleksandra Gajewska z Koalicji Obywatelskiej w mediach społecznościowych szczegółowo relacjonowała świąteczną wycieczkę w Tatry.

Posłanka była w święta w Tatrach. "Nie powiem jak wieje, bo mama śledzi"
Aleksandra Gajewska w Tatrach w święta wielkanocne (Instagram)

Na Podhalu w wielkanocny poniedziałek straż pożarna podjęła setki interwencji w związku z porywistym wiatrem, który momentami wynosił nawet 150 km/h. Jak poinformował rzecznik małopolskiej straży pożarnej pięć osób, w tym dwoje dzieci, zginęło 1 kwietnia w Zakopanem i Rabce-Zdroju w wyniku przygniecenia przez drzewa powalone przez wiatr.

Bardzo silny wiatr utrudniał też turystom piesze wędrówki po Tatrach. TPN wstrzymał nawet sprzedaż biletów. "W górach wieje bardzo silny i porywisty wiatr - na szlaki łamią się gałęzie i drzewa, co stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia. Wstrzymujemy sprzedaż biletów na wszystkich punktach wejścia do TPN i odradzamy dziś wszelkie wyjścia w Tatry" - poinformował 1 kwietnia TPN.

Tymczasem wiceministra Aleksandra Gajewska mimo ostrzeżeń specjalistów wybrała się w Tatry. Na Instagramie relacjonowała górskie przygody. Wiceministra rodziny i polityki społecznej w wielkanocny poniedziałek pochwaliła się fotografią z Sarniej Skały.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niedźwiedź w Zakopanem. "Apelujemy, by mieszkańcy zabezpieczali kosze na śmieci"
Bye, bye Tatry! Dzisiaj rzeczywiście koszmarnie wieje, ale nie pokażę wam, jak bardzo, bo mama obserwuje ten profil - napisała pod jednym ze zdjęć.

Zakopiańska straż pożarna wydała ostrzeżenie w związku z trudnymi warunkami. "Apelujemy o pozostanie w domach. Zdejmij z parapetów doniczki, zamknij okna i drzwi, zostań w domu, nie chowaj się pod drzewami, jeśli jesteś na zewnątrz" - czytamy w komunikacie. W mieście naprawdę było bardzo niebezpiecznie.

Dość wspomnieć, że zginęły tu dwie osoby przygniecione przez drzewa. Tragedia rozegrała się też w pobliskiej Rabce-Zdrój, gdzie drzewo zabiło trzy osoby.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

W partiach reglowych na niektórych szlakach leżą powalone drzewa, które będą usuwane w miarę możliwości. Miejscami jest mokro i występuje błoto, a śnieg jest tam już wytopiony - informował Tatrzański Park Narodowy. I przekonywał internautów, że ostrzeżenia to nie żart na 1 kwietnia, ale informacja o realnym zagrożeniu.

A
Aleksandra Gajewska w Tatrach. (Instagram)

W wyższych partiach Tatr panują wciąż warunki zimowe, a poruszanie się tam może okazać się niemożliwe bądź bardzo utrudnione ze względu na wiatr. Zalegający powyżej górnej granicy lasu śnieg jest z reguły ciężki, mokry i grząski. W niektórych miejscach śnieg został przewiany - odsłonił się lód, a gdzie indziej wiatr odłożył jego większe ilości, zwłaszcza w formacjach wklęsłych.

Jak zaznacza TPN poruszanie się w takich warunkach, w wyższych partiach Tatr, wymaga bardzo dobrego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do aktualnie panujących warunków, jak również posiadania sprzętu zimowego (raki, czekan, kask, lawinowe ABC - detektor, sonda, łopatka) wraz z umiejętnością posługiwania się nim.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nie chciał dać pieniędzy. Wstrząsające sceny w Nowym Targu
Zdecydowali się na zablokowanie Facebooka. Podali powody
Pilny apel policji. Szukają zaginionej Anity Hurbańczuk
Sprzedali zatrutą galaretę. Oto co grozi małżonkom
Rosyjskie drony zaatakowały. Mikołajów i Krzywy Róg pod ostrzałem
Kiedy siać koper? Nie zrób tego za wcześnie
Przygotowania do pochówku papieża? "Watykan ma swoje procedury"
Kontrole abonamentu RTV. Wiadomo w jakich godzinach pukają do drzwi
Zaginięcie Beaty Klimek. Policja przed domem Jana Klimka
Pożary w Japonii. Ponad 600 hektarów w ogniu
Leśnik: To nie są "biedne sierotki". Grożą za to surowe kary
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić