Świat miał tego nie zobaczyć. Wyciekły nagrania z Wuhan

Światło dzienne ujrzały potajemnie nagrywane w Wuhan materiały filmowe. Zarejestrowano je na samym początku pandemii koronawirusa. - Szpitale ukrywały prawdę - twierdzi jeden z dziennikarzy, którzy byli w chińskiej metropolii w styczniu 2020 roku.

Świat miał tego nie zobaczyć. Wyciekły nagrania z Wuhan
Źródło zdjęć: © YouTube
238

Film "3 Days that Stopped the World" (ang. "3 dni, które zatrzymały świat") został wyemitowany przez katarską telewizję Al-Dżazira. Film to wynik śledztwa dwóch chińskich dziennikarzy, którzy z ukrycia nagrywali to, co się działo w Wuhan na początku pandemii.

Koronawirus w Wuhan. Chiny ukrywały rozmiary pandemii COVID-19?

Pokazane na filmie "3 Days that Stopped the World" materiały zostały wykonane między 19 a 22 stycznia 2020 roku. Dziennikarze dotarli do Wuhan w prowincji Hubei na kilka dni przed jego całkowitym zamknięciem. W tamtym okresie w mieście – zgodnie z oficjalnymi przekazami rządu – było kilkaset przypadków COVID-19.

Już w styczniu 2020 r. za źródło wirusa uznawano targ z owocami morza. Gdy tylko dziennikarze – co uchwycono także na materiałach wideo – znaleźli się w jego pobliżu, natychmiast zostali otoczeni przez funkcjonariuszy policji, którzy pytali, co tam robią. Podobna sytuacja miała miejsce, gdy mijali szpitale pełne chorych na COVID-19.

Dziennikarze prowadzili także rozmowy z mieszkańcami Wuhan. Większość jeszcze wtedy nie traktowała COVID-19 jako zagrożenia i dziwiła się, gdy pytano ich o noszenie maseczek ochronnych. Doszło nawet do sytuacji, gdy jednego z reporterów poproszono o odsłonięcie nosa i ust, gdy podszedł do stoiska z produktami.

Oczywiście, jesteś przesadnie przejętym obcym. Tutaj wszystko jest w porządku – powiedział pracownik stoiska.

Ponieważ dziennikarze nie mogli upublicznić zdobytych materiałów w Chinach, w tajemnicy przekazali je telewizji Al-Dżazira. W filmie krytykują chiński rząd za niewłaściwą, jak przekonują, reakcję na rozprzestrzenianie się koronawirusa.

Niedobór personelu i sprzętu doprowadził do tego, że wielu zarażonym pacjentom z Wuhan odmówiono leczenia. To tragikomiczne, a szpitale ukrywały prawdę – komentuje jeden z dzienikarzy.

Zobacz też: W sercu kwarantanny. Zobacz, jak teraz wygląda życie w Wuhan

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 06.04.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 06.04.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Przerażający widok w Bytomiu. Z samochodu nic nie zostało
Przerażający widok w Bytomiu. Z samochodu nic nie zostało
Koszmar 66-latka. Chciał wypłacić gotówkę.  Usłyszał, że nie żyje
Koszmar 66-latka. Chciał wypłacić gotówkę. Usłyszał, że nie żyje
Taksówkarz udawał awarię. Uratował seniorkę przed "policjantką"
Taksówkarz udawał awarię. Uratował seniorkę przed "policjantką"
Jest przestępcą, ale deportowano go nielegalnie. Sędzia domaga się powrotu Salwadorczyka do USA
Jest przestępcą, ale deportowano go nielegalnie. Sędzia domaga się powrotu Salwadorczyka do USA
Wygrała w Lotto. Przykre, co ją spotkało w prywatnym życiu
Wygrała w Lotto. Przykre, co ją spotkało w prywatnym życiu
Znaleziono ciało w rzece na granicy. To może być migrant
Znaleziono ciało w rzece na granicy. To może być migrant
"Przeklęty" motyl wybudził się ze snu. Leśnicy mówią, co oznacza jego obecność
"Przeklęty" motyl wybudził się ze snu. Leśnicy mówią, co oznacza jego obecność
Wysyp bursztynów na Bałtyku. "Garściami zbieracie, tylko pozazdrościć"
Wysyp bursztynów na Bałtyku. "Garściami zbieracie, tylko pozazdrościć"
Niepokój na Wyspach. Obawiają się Rosjan. Mówią o zestawach przetrwania
Niepokój na Wyspach. Obawiają się Rosjan. Mówią o zestawach przetrwania
Ukraińcy zlikwidowali "Amura". Odpowiadał za ataki dronów
Ukraińcy zlikwidowali "Amura". Odpowiadał za ataki dronów
Roztrzaskał się na drzewie. Tyle zostało z alfy romeo. Zginął 27-latek
Roztrzaskał się na drzewie. Tyle zostało z alfy romeo. Zginął 27-latek