Dramat w Kędzierzynie-Koźlu (woj. opolskie). W poniedziałek służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o 19-letnim mieszkańcu, z którym bliscy od kilku dni nie mieli kontaktu - podaje "Radio Opole".
19-latek leżał w wannie
Do wskazanego miejsca wysłano zastęp straży pożarnej oraz patrol policji. Strażacy przy pomocy drabiny próbowali dostać się do mieszkania chłopaka. Przed okno dostrzegli, że nastolatek leży w wannie wypełnionej wodą.
U młodego mężczyzny kilka dni wcześniej stwierdzono zakażenie koronawirusem i przebywał on na kwarantannie. Z tego względu ratownicy weszli do mieszkania w kombinezonach ochronnych. Po wkroczeniu do łazienki 19-latka zorientowali się, że doszło do najgorszego.
Niestety chłopak już nie żył. Strażacy, podejrzewając, że mogło dojść do zatrucia czadem, sprawdzili, czy w mieszkaniu wydobywa się tlenek węgla. Urządzenia pomiarowe jednak nie wykazały jego obecności.
Jak na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna śmierci 19-latka. Policja pod nadzorem prokuratura będzie ustalać szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Czytaj także: Wjechali prosto pod ciężarówkę. Nie żyje 19-latka
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.