Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Donosiły Rosjanom, gdzie jest "mięso". Grozi im dożywocie

Ukraińskie służby zatrzymały trzy kobiety, które szpiegowały na rzecz Rosji. Na zlecenie okupantów dwie 38-latki i 18-latka obserwowały ruchy ukraińskiego wojska na odcinku frontu od Bachmutu aż do Torecka w obwodzie donieckim.

Donosiły Rosjanom, gdzie jest "mięso". Grozi im dożywocie
Trzy kobiety szpiegowały dla Rosjan. Najmłodsza ma 18 lat (SBU)

Podejrzane miały nawiązać współpracę z okupantami na początku inwazji na pełną skalę, czyli po 24 lutego br. Rosjanie zwerbowali do współpracy dwie 38-latki oraz 18-latkę, wszystkie trzy były mieszkankami Torecka w obwodzie donieckim.

Kobiety zbierały dane wywiadowcze na temat rozmieszczenia i ruchów jednostek ukraińskiej armii na terenie Torecka oraz oddalonego od niego o około 35 km Bachmutu. Podejrzane osobiście jeździły po wspomnianych miastach oraz okolicznych miejscowościach i zaznaczały lokalizacje m.in. stacji elektroenergetycznych oraz budynków użyteczności publicznej, takich jak szkoły, szpitale położnicze, a nawet domy studenckie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Heroiczna akcja na froncie. Ruszył na pomoc rannemu koledze

"Tam jest mięso". SBU zatrzymała trzy kobiety, w tym 18-latkę

W nagrodę miały przeprowadzić się do Rosji. Kobiety otrzymały rosyjskie paszporty i w razie pomyślnego wykonania powierzonych im zadań miały uciec do kraju okupantów. Zebrane dane przekazywały swojemu łącznikowi, który przebywa w tymczasowo okupowanej Gorłówce. On ze swojej strony wysyłał dane swojemu przełożonemu, zastępcy szefa tzw. Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego utworzonego przez bojowników obwodu donieckiego.

Współrzędne ukraińskich obiektów wraz ze zdjęciami i nagraniami oraz szczegółowymi opisami były przesłane do okupantów za pomocą komunikatorów internetowych. SBU ujawniła małą część korespondencji łącznika zwerbowanych kobiet z jego przełożonym. Znalazły się w niej takie zdania jak: "Mówią, że ukrywają moździerze w piwnicy", "Piszą, że tam jest mięso [ukraińskie jednostki wojskowe]", "Zatrzymali się. Na razie bez wyposażenia. Około 30 pysków.", "- Nie ma ofiar, tylko spalona elektryka. - Cholera, gdzie te dranie mają siedzibę?".

SBU wyśledziła i zatrzymała całą trójkę. W trakcie przeszukań kobietom skonfiskowano rosyjskie paszporty oraz sprzęt z dowodami korespondencji konspiracyjnej. Za zdradę grozi im 15 lat więzienia lub dożywocie połączone z konfiskatą mienia.

Autor: DSM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić