Do wypadku doszło na szlaku na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem w Tatrach. Jak poinformowało "Gazetę Krakowską" Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, w rejonie Kazalnicy Mięguszowieckiej turysta upadł i doznał urazy stawu kolanowego.
Czytaj także: "Cud w Tatrach". Turysta spadł i przeżył
Turysta upadł w górach. Konieczna była interwencja
Jak poinformował Rafał Mikler, ratownik TOPR, wędrowiec ma także uraz ręki. Turysta nie mógł zejść na dół samodzielnie, dlatego konieczna była interwencja ratowników. W akcji uczestniczył śmigłowiec TOPR.
Czytaj także: Porażka Oliwii Bieniuk. Zdradziła przyczynę
Noga i ręka turysty zostały zabezpieczone przez ratowników. Później ranny mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Zakopanem. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, ale najbliższy czas będzie musiał spędzić w szpitalu.
Warunki w górach są niekorzystne
W Tatrach w weekend zapowiada się ładna, słoneczna pogoda. Turyści muszą jednak bardzo uważać w czasie wędrówek. Jak przekazuje Tatrzański Park Narodowy, warunki do uprawiania turystyki są niekorzystne. Na szlakach w dalszym ciągu jest mokro i ślisko, a na odcinkach leśnych zalegają duże ilości błota.
W potokach utrzymuje się podwyższony poziom wody, a miejscami występują podtopienia szlaków uniemożliwiające ich przebycie. W wyższych partiach gór zdarzają się oblodzenia, szczególnie w godzinach rannych oraz w miejscach zacienionych.