Morskie Oko nieustannie jest celem wielu turystów. Do największego jeziora górskiego w Tatrach można dojść asfaltową drogą. Każdego dnia w sezonie letnim ta trasa jest zapełniona turystami.
Teraz o Morskim Oku znów zrobiło się niezwykle głośno. Przyczyna jest niechlubna. Chodzi bowiem o to, że nad wyjątkowym jeziorem pewna para... rozbiła namiot.
Niecodzienne zdarzenie opisał serwis tatromaniak.pl. Namiot nad Morskim Okiem ujrzeli turyści, którzy przybyli tam w dniu 12 sierpnia. Autorzy tego pomysłu z wielkim spokojem spożywali śniadanie tuż obok swojego lokum.
Biwakowicze wykorzystali okazałe kamienie. Zrobili sobie z nich... stół! Para nie była świadoma, że postępuje niezgodnie z przepisami.
Interwencja służb TPN
Na miejscu biwaku pojawiły się służby Tatrzańskiego Parku Narodowego. Co wydarzyło się potem? Niestety, wspomniany serwis nie podaje, czy para została tylko pouczona, czy może jednak skończyło się na jakiejś karze finansowej.
Zdjęcie biwakowiczów obiega internet. Wiele osób komentuje zachowanie tej pary.
Tylko jeszcze czekać aż pojawi się pan z orzeszkami w karmelu lodami i kawa mrożona
Tylko parawanów brak
Kara finansowa będzie zbliżona do noclegu w schronisku, a wrażenia... bezcenne, więc i tak się im opłacało
Nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać - piszą internauci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.